*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- Naeun! Wychodzimy!
- Idę!
Wyszedłem z domu i otworzyłem auto. Usiadłem za kierownicą. Chyba muszę umyć ten samochód. Jakiś brudny ostatnio się zrobił.
- Z kim piszesz? - Oho. Tryb opiekuńczego faceta już mi się włączył.
- Z Lu i JiJi. - Uśmiechnęła się do telefonu. - Na konwersacji grupowej. Za ile będziemy?
- Za kilka minut. - Westchnąłem ciężko, zatrzymując się na czerwonych światłach.
Dalsze kilomentry przejechaliśmy w ciszy. Co jak co, ale nie lubię rozmawiać siedząc za kółkiem. Nie chcę jeszcze umierać. Nie dziś.
Ale przynajmniej mogę pomyśleć. Na przykład o simach. Bo ostatnio zrobiłem naprawdę cudowną rodzinkę. Taka słodka.
Ale koniec. Zero simsów.
BẠN ĐANG ĐỌC
MASZ CHŁOPAKA?! 4: MAMA, TO MIŁOŚĆ?! chanbaek; hunhan
FanfictionBaek: Mam randkę! lulu: Wy zawsze chodzicie na randki. Baek: Ale dziś mija pół roku odkąd jesteśmy razem! lulu: Czekaj, czekaj... Dziś jest szósty listopad?! Baek: Tak? lulu: O kurwa! Baek: Co? lulu: Moja mama ma urodziny! Baek:... Ty masz t...
