➰Rozdział 21

735 64 8
                                    

Deszcz na dworze. Wczesny ranek, a osiemnastoletnia dziewczyna jedzie autem ze swoim ojcem.

-Jedziesz dzisiaj do mamy? - pyta dosyć agresywnym tonem

-Nie wiem - mruczy i wzrusza lekko ramionami.

-Co? - warczy niedosłysząc jej.

-Nie wiem - mówi troche głośniej opatulając się kurtką.

-Co?! - znowu warczy.

-Nie wiem! - mówi głośno, a potem czuje uderzenie w policzek.

Łapie się za niego i patrzy na ojca załzawionymi oczami.

-Nie pyskuj, gówniaro! - fuka.

-Jeszcze raz podniesiesz na mnie rękę... - warczy dziewczyna z zaciśniętymi zębami.

-Wypierdalaj z auta! - prycha wściekły zatrzymując się na poboczu, a dziewczyna wychodzi z niego i trzaska drzwiami.

Znowu poczuła się jak śmieć...

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Oct 01, 2018 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

My Real Past | Camren [PL]Where stories live. Discover now