14. Wszystko wróciło do normy.

1.6K 105 35
                                    

Pers. Polski

Zaczął się kolejny dzień w CountryHumans school. Węgier znów nie było, bo jak stwierdziła „jebać tą budę i wszystkie suki, które do niej uczęszczają".

Ogólnie zorientowałam się, że jak miałam krótki rękawek było widać mój bandaż na ręce. Starałam się unikać spojrzeń innych osób z mojej klasy i kryć moją rękę. Nie udało się zbytnio, bo Białoruś zauważyła bandaż.

Br: A co to się Polshy stało ??

Co by tu powiedzieć, napewno nie prawdę ?

P: Nic szczególnego, po prostu trochę się przecięłam, kiedy, yyyy, kroiłam chleb.

Br: Hmmm... czy aby napewno ??? *przymruża oczy*

P: да, конечно. (Tak, oczywiście)

Br: Dobra, z racji tego, że wyznaje zasadę „Rosyjski zawsze prawdą" wierzę ci 🙂.

P: Ale nie mów o tym nikomu, bo nie chcę, aby ktoś się martwił.

Br: Oke. *biegnie gdzieś*

Po siedziałam na ławce w oczekiwaniu na fizykę. Podszedł do mnie USA. Skrzyżowałam ręce, chowając tą z opatrunkiem.

A: Poland how is your baby ? (Jak tam twoje dziecko ?)

P: Bożu nie jestem w ciąży T^T !!!

Pers. Niemiec

Wróciłem ze sklepiku z paczką chipsów i batonem. Pewnie zaraz polska będzie chciała, abym się z nią podzielił. Postanowiłem, że kupię jej batona. Zauważyłem jak gada z Ameryką i robi jedną z moich min. Poszedłem do nich.

N: Trzymaj to dla ciebie... *trch się rumieni*

P: Ooo, dzięki.

A: Yes, yes Germany, musisz karmić swoją girlfriend, aby mogła nakarmić dziecko.

P: Niemcy, wytłumacz temu zjebowi, że nie jestem w ciąży, bo się załame T^T.

Tylko nie to...

N: USA, ogar nie jesteś śmieszny idioto. Polen nie jest w ciąży. Odwal się od niej. Idź poszukaj Russlanda, bo pewnie za tb tęskni.

A: Dobra, Okej. *odchodzi*

Zaczęła się lekcja fizyki. Pani powiedziała, że odpyta sobie kilka krai. Na pierwszy ogień miała iść Polen.

Widziałem jak z wystraszoną miną idzie w stronę tablicy. Kiedy pod nią stanęła, zgłosiła np. Nauczycielka jej tego nie uznała. Polska zaczęła się kłócić z nauczycielką.

Muszę coś z tym zrobić, bo nie chcę, aby ta sytuacja znów się powtórzyła. Już wiem.

N: Proszę pani, niech pani odpyta mnie zamiast Polen.

Nauczycielka fizyki (nf): A z jakiej to racji.

N: Chcę zdobyć dobrą ocenę 😊.

Nf: No dobrze.

Nauczycielka mnie dopytała zamiast Polski. Dostałem 3, ale trudno.

Dania (D): Co ci odwaliło ?

N: ???

D: Dałeś się odpytać za Polskę, przez co dostałeś słabą ocenę.

N: Musiałem...

D: Ty to chyba ją kochasz ?

N: N- nie kocham jej.

Ale czy, aby napewno ? Spokój, spokój nie kocham jej powiedziałem już to Polen. Nie mogę zmienić zdania. Nie kocham jej !!!




















Podświadomość Niemiec: Czy, aby napewno ???????

XxXxXxXxXxxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxXxX

To już dzisiaj 3 rozdział. WOOW, nie wierzę w siebie. Brawo ja. I tak wiem, że ten rozdział jest krótki.

Najprawdopodobniej kilka kolejnych rozdziałów będzie o rusame.

453 słowa

Byeeeee 💕

Chyba się załame... (Countryhumans)Where stories live. Discover now