- więc masz już jakiś pomysł?
- sprankujemy twojego chłopa że jesteś w ciąży
- wtf my nawet ze sobą nie spaliśmy
- no to będzie jeszcze ciekawiej!!
- no nie wie-
- o kurwa idzie przygotuj się!!!
Jungkook podszedł do nich i przywitał się z Listą buziaczkiem, a Lucasa zlustrował wzrokiem.- kochanie co ty robisz z tym pojebem?
- my tylko-
- Lisa jest w ciąży.
- co kurwa - brunet zmarszczył brwi - nie ruchamy sb
- a kto powiedział że z tobą???
- co ty pierdolisz, Lisa co on pierdoli
- ja-
- czego nie rozumiesz
- zamknij ryj
Podczas kiedy Jeon kipiał ze złości, a Lisa paliła się że wstydu, Wong Yukhei postanowił wybuchnąć śmiechem.
- szkoda że nie możecie zobaczyć swoich min!! HAHHAHAHAHHAHAHAHHAHAHHAHAHAHAHHAHHAHQHAH PRANK!!!!!
- ty jebany psycholu
- na żartach się nie znasz sztywniaku
***
Lucas był z siebie dumny. Uwielbiał robić pranki i był święcie przekonany że wszystkich to bawi i wszyscy go kochają. Mył właśnie ręce w szkolnym kiblu, kiedy do jego uszu doszedł głęboki głos.
- hej cukiereczku
- pardon?
- jesteś słodki - chłopak z poważnym wyrazem twarzy oblizał usta.
- dzięki??? - Yukhei lekko sie zarumienił
- Oh Sehun, radzę zapamiętać bo może się przydać pewnej nocy - wyższy wpił się jego w usta zanim zdążył cokolwiek powiedzieć. Pchnął go na ścianę, chwycił jego nadgarstki i przygwoździł nad głową. Zaczął składać pocałunki na jego szyi, lekko się na niej zasysając, a z ust Lucasa wydobywały się ciche jęki.
- ja c-cię kurwa-ah nie z-zznam - wysapał.
- i w czym problem misiaczku? - powiedział Sehun kokieteryjnie.
- nie j-jestem pedałem
- twoja erekcja mówi coś innego
- kurwa
Powrócili do maltretowania swoich ust, a Oh zaczął pocierać swoim niemałym wybrzuszeniem o to mniejsze chłopaka. Sehun był strasznie niewyżyty.
- no kurwa nieźle. Największy pojeb w szkole z największym zboczeńcem w szkole, para idealna
Sehun oderwał się od szatyna jak poparzony, ale kiedy zobaczył osobę w drzwiach od razu się uśmiechnął.
- trójkącik, panie Jeon?
- spierdalaj
![](https://img.wattpad.com/cover/174137723-288-k942573.jpg)