To znaczy los nowej krwi.
Było to w pewną noc, kiedy księżyc wkracza w „Zaćmienie".
Gdy Yui Komori została wplątana w kłótnię spowodowaną przez rodziny Sakamaki i Mukami, a jej dni ssania krwi trwały, pojawiło się przed nią nowe rodzeństwo.
Braci...
Yui: (Z Karlheinzem w pobliżu, mało mogę zrobić...)
Yui: (Ale, czy po jakimś czasie, nie będzie to męczące?)
Yui: (Co mogę zrobić żeby był w dobtym nastroju...)
Subaru: Oi, Yui.
Yui:.. C-Co? Subaru, jak--
Subaru:.....
✯Subaru całuje Yui✯
Yui:...!?
Subaru:... Heheh, niezły wyraz twarzy.
Yui: To ponieważ... Ztobiłeś to tak niespodziewanie...!
Yui: Dlaczego mnie pocałowałeś...
Subaru: Hm, bez konkretnego powodu. By zabić czas. [No ty chamie...]
Yui: By zabić czas...
Subaru: I źle jest być rozproszonym.
✯Subaru odchodzi✯
Yui: Uhh...
Subaru: Jeśli nie chcesz żebym cię całował, nie bądź rozproszona.
Yui: Haa... Ale kiedy tak mnie całujesz...
Yui: Cóż jestem zaskoczony, więc jest to daremne...
Yui: (Subaru zawsze mnie zaskakuje...)
Yui: (Chociaż, czasami chcę zrobić to samo Subaru...)
Yui: (Ciekawie czy kiedykolwiek mi się uda...)
ྉMiejsce: Korytarz W Edenieྉ
Yui: Subaru?
Yui: Huh, nie ma go tu?
Yui: (Chciałam zaskoczyć Subaru... Ale to trochę dziwne że Subaru tu nie ma...)
Yui: Może wrócił do sypialni?
Yui: (... Tak, poszukam go tam.)
✯Yui idzie✯
Yui:... Chodźmy.
Yui: Subaru, jesteś tu?
Yui: (Żadnej odpowiedzi... Nie ma go tu...?)
Yui: (Muszę sprawdzić.)
✯Yui otwiera drzwi✯
ྉMiejsce: Pokój Gościnny W Edenieྉ
Subaru:....
Yui: (Ah... Subaru śpi...)
Yui: (Zobaczmy...)
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
1. Poklep go po głowie (+M) 2. Uszczypnij go w policzek (+S)
1. Yui: (Poklepię go po głowie...)
Yui: (Subaru nie wstaje...)
Yui: (Wa... Włosy Subaru są takie puszyste...) [Tak wiemy to już z 1 Maniaca]
Yui: (Gdyby Subaru nie spał nigdy by mi na coś takiego nie pozwolił.)
Subaru:...gh....
Yui:...., Budzi się...?
Subaru:....hh...
Yui: (Na szczęście, wygląda na to, że jeszcze się nie obudził.)
Yui: (I chciałam go zaskoczyć...)
Yui: Zastanawiam się czy naprawdę nie będę w stanie zaskoczyć Subaru...
Subaru:...Oi.
Yui: Waa!? Subaru!?
Subaru: Zawsze tak robisz gdy ktoś śpi?
Yui: Ah...ehh...
Yui: (Subaru jest zły, tak...?)
Yui: (Co mam teraz zrobić...)
Subaru: Oi, powiedz mi. Co?
Yui: (Nie, nie mogę teraz przegrać jeśli jesteśmy razem...!)
Yui: (Dzisiaj, jestem inna!)
Yui:...Subaru!
Subaru:... Ah? Co chcesz----
✯Yui całuje Subaru✯
Yui:.....!
Subaru:.....!?
Yui: (Bez myślenia, pocałowałam go...!)
Yui: (Ale, tylko w policzek...)
Subaru: Co... Ty...
Yui: Ah....ehhh...Ah! ...! Ja-To było bez powodu...!
Subaru:...ha?
Yui: Ponieważ źle jest... Być rozproszonym...!
Yui: (I...powiedziałam to....!)
Subaru:......
Yui: (To zawstydzające... Ale, może zobaczę go zaskoczonego.)
Yui: Więc, więc... To był jedyny powód...!
✯Yui wybiega z pokoju✯
Subaru:...., Co ona sobie myśli...!?
Subaru:.. Próbowała do mnie dosięgnąć swoimi ustami... [Jeśli ktoś nie rozumie to już tłumaczę: Yui próbowała być jak Subaru a w polskim chyba mówi się że ktoś próbuje do kogoś dosięgnąć żeby być jak ta lepsza osoba. No chyba że coś mi się pomyliło to przepraszam ._.]
Subaru:....
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Subaru: Cholera... Zrobiła coś uroczego... I muszę później o tym pomyśleć...