Diabolik Lovers:Dark Fate °Subaru's Route Polskie Tłumaczenie°

ྉHeaven 2ྉ

ྉMiejsce: Rzeka W Lesieྉ

Yui: (Ahh... Subaru gdzie jesteś?)

Yui: (Reiji-san cię woła...)

Yui: (Reiji-san powiedziała mi że jak nir ma go w domu, to jest w lesie ale...)

Yui: (Czy rzeczywiście tu będzie?)

???:... Oi, przestań.

Yui: (Mmm? Słyszałam kogoś głos, prawda?)

Subaru: Tch... oi, nie przywiązuj się do mnie.

Yui: (Ta osoba to... Subaru i... Zwierzęta!?)

Yui: (Jest tu pies, królik i... Lis!? Różne zwierzęta otaczają Subaru.)

Yui: Emm... Subaru...?

Subaru:... ... Eh! Ty... Dlaczego tu jesteś...!?

Yui: Przyszłam ponieważ Reiji-san powiedział bym cię znalazła, ale...

Subaru: Tch... Więc Reiji...

Yui: Emmm... I, co ty robisz Subaru...?

Yui: (Nie widzę żeby głaskał zwierzęta...)

Subaru: Nic specjalnego... Spałem tutaj, i kiedy się obudziłem byłam otoczony przrz te zwierzęta.

Subaru: Myślałem o natychmiastowym powrocie, ale oni mi w tym przeszkodzili.

Yui: Ale, myślę że to dowód, że przywiązali się do Subaru bez problemu?

Subaru: Hmh, byłoby to irytujące gdyby ich to obchodziło.

Yui: Może...? Myślę że zwierzęta są łatwe do kochania i przez to każdy je lubi...

Subaru:... I ty?

Yui: Eh, ja?

Yui: (Czy lubię zwierzęta czy nie?)

Yui: Mmmm, zastanawiam się. Lubię zwierzęta, ale gdyby one też mnie lubiły, może...

Subaru: Haa, rozumiem?

Subaru: Aah, jak teraz o tym pomyśleć, Reiji mnie wzywał, tak?

Subaru: To irytujące, ale muszę iść... Zirytowałoby mnie to, że musiałby dawać mi wykład.

Subaru: Ah... Oi! Nie ciągnij za moje ubrania!

Yui: (Wah... Pies gryzie ubrania Subaru...)

Yui: Może nie chcą żebyś odszedł?

Subaru: Haa!? Żartujesz, tak?

Subaru: Oi... Powiedz żeby przestał!

Yui: (Jakoś dzisiejszy Subaru...)

Yui: Fufu...

Subaru: Ty! Dlaczego się śmiejesz! Nie stój tylko i patrz, pomóż mi!

Yui: (Chociaż mówi żeby pomóc...)

Yui: (Ale pies który gryzie ubrania Subaru, i królik na nogach)

Yui: (Nie ma szansy żeby przestały...!)

Yui: Wygląda na to że nie chcą żebyś poszedł... Noże zostaniemy tak trochę dłużej?

Subaru: AAH!? Mówisz żebym tak został!?

Yui: T-tak... Ah! Powiadomię Reijiego.

Yui: Wygląda na to że Subaru nie może przyjść.

Subaru: Oi! Czekaj!

Subaru:... Nie idź. Zostajesz tu ze mną.

Yui: Emm... Też mogę zostać przy Subaru?

Yui: (Zwierzęta chyba tego nie chcą...)

Subaru: Nic o nich nie wiem. Ale, powiedziałem że masz zostać, więc zostajesz.

Yui: Cóż... Z pozwoleniem.

Yui: Wah! Zwierzęta również idą do mnie!

Yui: Jakie piękne...!

Yui: (Są super miękkie!)

Subaru: ... ... ... ... Tch.

Yui: (Nie sądziłam że będę mogła je pogłaskać.)

Yui: Hey, Subaru! Te zwierzęta są takie urocze!

Subaru: *Pomrukiwanie*... Tch, cholera...!

Yui: Eh... Subaru...?

Subaru: Nie przyszłaś tutaj by mnie szukać... [Ktoś tu jest zazdrosny]

Yui: Eh... Tak, coś w tym nie tak...

Subaru: Więc, jak długo zamierzasz bawić się z tymi kulkami futra!

Yui: Kulkami futra mówisz...

Subaru: Czy byłoby to zwierzę lub coś innego, jedyną rzeczą którą powinnaś się interesować jest... Tylko ja.

Yui: Eh?

Subaru: Powiedziałem żebyś nie interesowała się tum co nie jest mną! [Taka akcja pasowałaby mi do Kanato, ale do Subaru... No nie za bardzo]

Yui: Eh...!? T-to jest nieuzasadnione...

Subaru: Więc... Sprawię żebyś myślała tylko o mnie...!

· Zaczyna grać ta sexy muzyczka ·

Yui:... Wah!? 

Subaru: *Całuje* ...NNn...nn...

Yui:... Mnnn...!?

Yui: (Całuję Subaru...!?)

Subaru:... Haa... Fuu, twój umysł jest wypełniony mną, tak?

Subaru: Jeśli to nie wystarczy, powtórzę to jeszcze. Hehe...

Yui:...Subaru...

Yui: (Nie musisz się martwić, od początku nie widziałam nic innego niż Subaru-kun...)
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°