5

3.2K 240 1K
                                    

.☆。• *₊°。 ✮°。

TW: pseudo smut?????»»-------------¤-------------««

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

TW: pseudo smut?????
»»-------------¤-------------««

Jisung uderza w tył głowy Hyunjina, który zajęty jest obściskiwaniem się z Ryunjin. Swoją drogą szacunek dla chłopaka, który wytrzymał z dziewczyną dłużej niż jedna noc, może się zmienił, a może nie. Brunet odwraca się posyłając morderczy wzrok jego przyjacielowi, który uśmiechnięty siada obok nich na szkolnym parapecie, trochę obsranym przez ptaki, ale czy oni wyglądają jakby się tym przejmowali.

Jisung wyciąga paczkę papierosów i upewniając się, że nie dosięgają go żadne kamery ani złośliwe skarżycielskie suki, odpala jednego z nich i nie myśląc wiele siedzi w ciszy oczekując na kolejnych przyjaciół mających do nich dołączyć.

Wysoka temperatura daje się we znać i cała trójka czuje jak w niektórych miejscach na ciele tworzą się nieprzyjemne krople potu. Słońce mocno paliło twarz blondyna próbującego małym zeszytem chodź troszkę uchronić się przed promieniami. 

Jeongin przychodzi do nich minutę po dotarciu Jisunga i ciągnie za sobą niezadowolonego Felixa. Machają im na przywitanie i stoją przed siedzącą dwójką robiąc trochę cienia dla chłopaków.

-Jak ja nienawidzę wiosny przysięgam, raz kurwa sobie mogę popylać w jebanych spodenkach a pięć minut później muszę ubrać kurtkę zimową- Mówi z niezadowoleniem rudy teatralnie wachlując się dłońmi, które i tak niewiele mu dają.

-Ale jest wtedy ładnie i spokojnie-Tłumaczy mu Jeongin, który kurwa w gównie widzi plusy. Jisung naprawdę nie wie skąd do cholery posiada w sobie tyle optymizmu. 

-Pięknie moja dupa, mam uczulenie na te jebane pyłki, kurwa.- Felix jakoby na potwierdzenie swoich słów kicha, bardzo zabawnie swoją drogą. 

-Wiecie czy Minho jest dzisiaj w szkole? Widziałem go rano jak czekaliśmy na tę leniwą dupę Jisunga, ale zawrócił i gdzieś poszedł- Zmartwiony Jeongin wypowiada jednocześnie drapiąc się po głowie. Nikt jednak nie reaguje, może chciał sobie zrobić dzień wolny.

Ale Minho nie pojawia się także następnego dnia, Jeongin pukał do niego rano ale nikt mu nie otworzył i znów zmartwiony pyta się przyjaciół czy gdzieś go nie widzieli.

-Stary kurwa, pewnie chce sobie odpocząć. Gdyby nie to, że w pierwszej połowie tego semestru już dużo odpuściłem to teraz sam bym nie chodził.

Ale Minho nie pojawia się także w piątek i nie pojawia się także na sobotniej imprezie u Wonpila.

Kieliszki brudne leżą na niewielkim stole, w około ludzie podśpiewują piosenkę, która idzie akurat z dużych, kurwa, olbrzymich głośników. Jisung opiera się właśnie o brudny z chipsów blat kuchenny i podziwia to kurewsko drogie mieszkanie, na które nie stać byłoby go nawet gdyby zbierał pieniądze przez całe swoje życie. W tej kuchni są nawet dwie jebane lodówki, a w nich w cholerę jedzenia, które stoi dla niego otworem i nawet nie zastanawia się dwa razy wyciągając co po chwilę nowy posiłek.

Kitty // MinsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz