Chcesz wojny?

332 21 3
                                    

[Marcin]
 "Tak się cieszę, że jesteśmy parą" chwila... PARĄ?! Marcin, baranie... W co ty się wpakowałeś?

[Lexy]
Była noc. No dobra, rano. A konkretnie 7 am. Usually nie wstaję o takich godzinach, but okay. I went na dół, po milk do napicia się. Wzięłam karton z lodówki i wzięłam łyka, po czym... I heard something. Yes, for sure. Poszłam do salonu. Marcin leżał na kanapie a na nim ta bitch. Ubrudziła kanape swoją toną makijażu -Marcinnnnaaaa- powiedziałam w typowy dla mnie sposób z wyrzutem i uderzyłam go parę razy kartonem z milk w hand. 

Wolno zaczął się przebudzać -Fuck! Marcinnaaa, and you bitch! Upieprzyliście kanape! Potem wszystkim nam się oberwie! Stuart will be angry!- podnosiłam głos, oboje już nie spali a Natsu kleiła się do niego jak guma do podeszwy. Znów trąciłam Dubiego kartonem. "Ej, zostaw mojego chłopaka." Powiedziała Natsu with smile on the face. -What the fuck, Dubi?!- Powiedziałam oburzona, zaskoczona i zła.

Marcin tylko na mnie spojrzał niewyspany i nie do końca wiedzący co się dzieje

اوووه! هذه الصورة لا تتبع إرشادات المحتوى الخاصة بنا. لمتابعة النشر، يرجى إزالتها أو تحميل صورة أخرى.

Marcin tylko na mnie spojrzał niewyspany i nie do końca wiedzący co się dzieje. -You are sooo stupid Marcina!- powiedziałam głośno, ale nie był to krzyk. Wzdychnęłam i opuściłam ręcę nadal w jednej dłoni trzymając kartonik z mlekiem and I went. Poszłam do my room.

-it is what it is.- mruknęłam pod nosem sama do siebie wchodząc do mojego room. Chyba próbowałam oszukać myself, że mnie to nie obchodzi ale ta druga Lexy znała prawde. "Zostaw mojego chłopaka"?! Powtarzałam te zdanie in my head. But Marcin nie potwierdził! Ale co by robili całą noc na kanapie?! Zanim się zorientowałam I started crying!!! Oh noooooo...

Why?! Fuck, why?! Teraz się obudziłaś Lexy?! Miałaś so much time, and what?! Natsu ci wzięła Dubiego z przed nosa! Wait, what... ONA. Ta bitch. Chce konkurować with me? Okay, haha, powodzenia. NOBODY. NIKT. Nie zna Marcin better niż ja. I know about him everything! Soooo... Bye, Bye Natsu. Chcesz wojny- Będzie wojna.

Operacja "Przejąć Marcina od tej fucking princess bitch" rozpoczyna się. Okay Lexy. Potrzebujesz plans. 

1. Be yourself, boys like it.
2. Nie bądź nie miła. Masz ją zmylić swym niebanalnym wdziękiem and nice manierami and politeness
3. You are a fucking queen. Ubieraj się ładnie, flirtuj. 
4. Niech zawsze on myśli, że robi pierwszy krok, nie bądź zbyt śmiała w jego oczach. Boys are so stupid.
5. Musisz... Delikatnie wykreślić tą bitch,  but niezauważalnie

Okay, mayday, we have a problem. Pierwszy punkt nie zgadza się z pozostałymi...

Lexy&Marcin- To tylko przyjaźńحيث تعيش القصص. اكتشف الآن