Lexy&Marcin- To tylko przyjaźń

Ups! Sorki, Natsu

[Lexy]
(...) "Zaraz zniszczysz ship Lexy x Marcin" zażartował Blonsky na co wszyscy się zaśmialiśmy, ale... Co jeśli miał rację?

[Marcin]
Natsu była bardzo miła, zwłaszcza dla mnie. Jest trochę upierdliwa i natarczywa, ale sądzę, że próbuje nam się przypodobać! Nic dziwnego. Myślę, że nie którzy za szybko ją ocenili! 

"Teraz zadanie Marciiiiiiiiiiiina!" Powtarzała w kółko Natalia "Marciiiiiiina!, Marciiiiiina!" -Już dobrze, dobrze!- Powiedziałem lekko zirytowany -Chodźmy do tego na dwór- rozkazałem po czym wszyscy wyszliśmy z domu

Byliśmy na tyłach -Dobra, moje zadanie polega na tym, że jak widzisz wcześniej zostawiłem sobie tutaj worek z różnymi rzeczami, zawiążemy ci oczy i będziemy w Ciebie rzucać krzycząc w jaką stronę masz zrobić unik! Liczy się tylko twój refleks, Natsu. Podołasz wyzwaniu?- Spytałem do kamery na co dziewczyna zaczęła krzyczeć "Tak, dam radę!!!" 

-Lexy, zawiąż jej oczy, a ja z Kacprem i Julią zrobimy unboxing!- Powiedziałem i zacząłem pokazywać rzeczy do kamery, czyli jajka, balony z wodą, plastikowe kulki i kauczuki. Były też tam jakieś zabawki i plastikowe pudełka!

[Lexy] 
Podeszłam do tej bitch z czarną opaską w dłoniach, patrzyła na Marcina w skupieniu, nawet na mnie nie spojrzała. Mocno wcisnęłam jej opaskę w twarz "AŁ!!!" Krzyknęła -I'm sorry, nie chcący- Powiedziałam zawiązując opaskę i trochę ciągnąc ją za włosy przy tym. 

W końcu ją zawiązałam i patrzyłam z uśmiechem na rzeczy jakie będziemy rzucać w Natalię. -Biorę jajka- zażądałam. Po niedługim czasie każdy już sobie coś wybrał. Ja miałam jajka, Marcin balony (XD Teraz się skapnęłam jak to brzmi)  Kacper miał kulki i pudełka, a Julia kauczuki i zabawki

"Rzucamy po kolei, Ja, Lexy, Kacper, Julia" Rozkazał Marcin Okay, and mamy krzyczeć w jaką stronę ma się przesunąć?- Spytałam na co Marcin pokiwał głową. "W PRAWO!" krzyknął głośno na co blondynka przesunęła się w prawo omijając przy tym balon "Teraz ty, Lexy" Uśmiechnął się do mnie ciepło chłopak patrząc mi w oczy, też się uśmiechnęłam

Wzięłam jajko i z całej siły cisnęłam w Natsu -W LEWO!- krzyknęłam, ale umyślnie za późno. Natalia nie miała czasu zareagować, dostała jajkiem... Prosto w czoło.