Lexy&Marcin- To tylko przyjaźń

Nowy shiiiiiiiiiip!

daliśmy im czas żeby się wytłumaczyli. Boże... Proszę, niech będą zjarani lub upici...

Patrzyliśmy na nich a oni na nas. Patrzyliśmy sobie prosto w oczy jakbyśmy walczyli. W końcu chyba wygraliśmy bo Stuu niepewnie otworzył usta i się odezwał.

S: my..no... *czułem, że robię się jeszcze bardziej czerwony, patrzyłem na Kacpra a on na mnie. Po chwili przytaknął głową* Ja i Kacper...
K: ja i Stuart...
L: tak?
K: em... Kacper Burton nawet nieźle brzmi, nie? heh...

M: MACIE NAM DOKŁADNIE OPOWIEDZIEĆ JAK TO BYŁO!
K: więc... Miesiąc temu...
L: TYLE TO TRWA?
S: w każdym razie miesiąc temu, zostałem z Kacprem sam w domu. Agata nie mogła przyjść i mój kumpel mnie wspierał. Otworzyliśmy alko i zaczęliśmy gadać. W końcu zaczęliśmy się całować! Byliśmy pijani! Ale... nie tylko do tego doszło...
M: AH STARY BEZ SZCZEGÓŁÓW! 
L: kto był na górze?
M: LEXY!
L: no dobra...

K: Rano zrozumieliśmy co się stało i... Spodobało się to nam... My... My się chyba w sobie zakochaliśmy. Ukrywaliśmy to bo... Nie wiedzieliśmy jak to odbierzecie. 
L: A Agata? Co jej powiedziałeś?
S: Jeszcze nic. Na razie ją zupełnie olewam. 
M: musisz jej powiedzieć, wiesz?
S: tak, tak wiem. 

[Lexy]
Dalej mi było trudno w to uwierzyć. Chyba też byłam czerwona, niezręczna chwila. Poszliśmy z salonu do Dubiego pokoju i całą noc gadaliśmy, o tej sytuacji i nie tylko. Mówiliśmy o filmie Juli i wgl. Lubimy z Marcinem plotkować! Bardzo! Fajne zajęcie tak naprawdę. Potem zasnęłam w jego ramionach

Obudziłam się o dziwo wcześniej niż Marcin, była 12 a on dalej spał. Powierciłam się trochę i dalej wtulona w niego leżałam. Było mi tak dobrze, wygodnie. Było  po prostu fajnie. Ziewnęłam i chyba wtedy obudził się Marcin

M: Cześć księżniczko
L: hi dubi
M: jak się spało?
L: *wtuliłam się mocniej w Marcina i zamknęłam oczy* bardzo dobrze
M: Mi też.. *powiedziałem cicho, chyba stałem się czerwony*

[Marcin]

Było mi bardzo smutno jak wtedy gdy uznała moje wyznanie za prank. Wtedy poszedłem płakać, ale teraz? Może ona coś do mnie czuje i boi się wyznać? Nie skończyłem moich przemyśleń bo usłyszeliśmy dzwonek do drzwi. Spojrzałem prze okno, to była Agata.