Rozdział 35

2.4K 59 0
                                    

Od spotkania mojego z Shawn'em minął równo tydzień, a dzisiaj z racji, że dostałam wolny dzień postanowiłam pójść na imprezę razem ze znajomymi, czyli Scott'em, Matt'em oraz George'em.  Ubrałam na siebie krótką, czarną spódniczkę, a pod nią jeszcze kabaretki. Miałam na sobie biały top, a na siebie zarzuciłam jeszcze szarą bluzę, gdy ten dzień do najcieplejszych nie należał. Do klubu, do którego zamierzaliśmy iść dojechaliśmy oczywiście taksówką. Weszliśmy, a zapach mocnego alkoholu od razu dotarł do moich nozdrzy. Słychać było głośną muzykę, a cały klub oświetlały różnokolorowe światła. Byłam podekscytowana, gdyż dawno nie było mnie już w takim zwykłym klubie, w którym ludzie po prostu dobrze bawili się tańcząc i popijając przeróżne drinki. Zajęliśmy miejsca i po kilku mocnych drinkach ruszyliśmy tańczyć. Scott gdzieś zniknął z jakąś brunetką w tłumie ludzi, a ja tańczyłam sama z Matt'em i George'em. Nagle zabrzmiała  dość pociągająca muzyka. Nie za bardzo wiedząc co robić postanowiłam się zwyczajnie porwać i odłączyć swój umysł. Poczułam na swojej talii duże dłonie, które prowadziły mnie i mówiły jak mam się ruszać. Poczułam jeszcze jedną dłoń innego faceta w tym samym miejscu, a jego drugą na swojej szyi. Wiedziałam kto mnie dotykał i podejrzewałam do czego to dojdzie. Już po chwili odchyliłam głowę opierając ją o klatkę piersiową Matt'a, w momencie kiedy George zajmował się kawałkiem mojej skóry na szyi, podrażniając go. Byłam pewna, że zostanie tam spore zaczerwienienie. Dłonie chłopaka, o którego byłam oparta głową znalazły się blisko krawędzi mojej spódniczki ruszając moimi biodrami i przybliżając je do jego krocza. Powoli odlatywałam. To było zbyt złe, a jednocześnie zbyt dobre. Trzymałam jedną dłoń na skrawku szyi Matt'a, a drugą na ramieniu George'a. Czułam się tak cholernie dobrze, że nie zauważyłam kiedy muzyka została przygłuszona przez ściany. Znajdowaliśmy się w ciemnej, małej łazience. Było cholernie ciasno i okropnie ciemno, więc nic nie widziałam. Jedyne co czułam to ich dłonie na swoim ciele ich oddechy w różnych miejscach mojego ciała, oraz ich własne ciała bardzo blisko mnie. Słyszałam nasze przyspieszone wdechy i wydechy, które mieszały się w tak małym pomieszczeniu, w którym właśnie się znaleźliśmy.


-----------------

Zrobimy tak, będę wstawiać rozdziały od wyznaczonej liczby gwiazdek. Jeśli dobijecie daną ilość to na następny dzień, lub na jeszcze kolejny, pojawi się nowy rozdział.  Zacznijmy od 15 gwiazdek pod tym rozdziałem.

TEXTING, NUDES || Shawn MendesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz