Rozdział 22

5.4K 100 2
                                    

Przerwałam pocałunek, a on mruknął obrażony.

- Dokończymy to w domu. - powiedział.

- Ta, zobaczymy. - odparłam, po czym wyszłam z sali kręcąc tyłkiem wiedząc, że go to podnieca, a on na mnie patrzy. Gdy wyszłam z sali zauważyłam Caroline, która odchodziła, a wyszła z jakieś 5 minut przede mną. O nie. Wróciłam się do klasy, z której przed chwilą wyszłam. Na krześle siedział Shawn przeglądając jakieś papiery. 

- Shawn, mamy problem. - Na moje słowa spojrzał się w moją stronę.

- O co chodzi? - wstał i ruszył w moją stronę.

- Caroline nas chyba widziała. 

- Co?

- Chyba nas widziała i może nagrała przy okazji. Widziałam jak dopiero odchodziła.

- O kurwa. Dobra, ty idź do domu, albo nie. Nie idź do domu tylko zostań w szkole. Tak, zostań w szkole, idź na lekcję.

- Shawn, uspokój się. - Widziałam, że zaczyna się denerwować.

- Jak mam się kurwa uspokoić?! - podniósł głos. - Jak ona to komuś pokaże lub co gorsza wyśle do internetu zwolnią mnie i odbiorą prawa do nauczania.

- Hej, spokojnie. Ogarniemy to później, teraz zachowujmy się normalnie. Jakby nic się nie stało, okej?

- Okej.

- To ja idę na lekcję. - Wyszłam z sali i od razu poszłam na chemię. 

Do końca dnia nie widziałam Caroline, co innego Shawna spotykałam praktycznie na każdej przerwie i wymienialiśmy pojedyncze spojrzenia. Kiedy skończyłam lekcje od razu skierowałam się w stronę domu Shawna. Bez pukania weszłam i od razu ruszyłam w stronę kuchni, z której wydobywała się muzyka. Zobaczyłam go odwróconego do kuchenki.





------------------------------------

Hej, chciałabym wyjaśnić z wami pewien temat. To znaczy... Nie pisałam dość długo rozdziału i zapewne to wpłynie na dalsze wyświetlenia tej książki ale nie miałam pomysłu jak dalej potoczyć wątek. Myślałam o napisaniu kolejnej części, dalszej historii w innej książce ale odrzuciłam tą myśl. Przez szkołę tym bardziej nie mogłam napisać rozdziału, gdyż ona zabiera mi bardzo dużo czasu w ciągu tygodnia. Jeśli czytacie moje inne książki pewnie zauważyliście, że rozdziały pojawiają się w weekendy. Przez szkołę nie mogę poświęcać tak dużo czasu Wattpadowi jak np. przez wakacje, kiedy udało mi się zrobić maraton, a rozdziały pojawiały się dwa czy nawet trzy razy w tygodniu. Dlatego tę książkę, razem ze mną będzie pisać moja przyjaciółka, która napisała ten rozdział i to dzięki niej będą pojawiały się następne.

TEXTING, NUDES || Shawn MendesWhere stories live. Discover now