#4

169 12 75
                                    

Pov Rosji:

Dzisiaj wykonam mój piękny plan. Trawiłem na idealny moment. Chiny zostaje po lekcjach i wyjdzie jako ostatni z szkoły. Ale ja mam szczęście.

W szkole oczywiście rozmawiałem z Ameryką. Zdobycie jego zaufania jest dla mnie najważniejszą rzeczą. Mógł by zacząć coś podjerzewać a to by mi utrudniło zadania. Ale nie ważne.
Wróćmy do mojego planu co zrobię z Chinami.

Plan prosty ale zawodny. Kiedy wyjdzie z szkoły zapytam się czy chciał by ze mną obgadać pewne sprawy. Sprawie aby nasze spotkanie przeniosło się na stację metra. Postaram się go tam zatrzymać do jak najpóźniejszej godziny. A o późnej godzinie kiedy metro będzie przejeżdżać. Wrzucę go pod tory. Jestem z mojego planu zadowolony teraz tylko trzeba go wykonać.

Pov Ukraina:

Po ostatnich wydarzeniach stwierdziłem że chce odzyskać moją reputację. Już mi nie zależy na związku z Ameryką. Po prostu przestało mi zależeć. Teraz postanowiłem być tą osobą jaką ludzie mnie widzieli. Miły, troskliwy, dający dobry przykład. Tylko czy ja potrafię taki być? Jak przypominam to co powiedziałem czuję że ja nie potrafię taki być. Jestem potworny, nie zasługuje na to co dostałem. Mimo wolnie zacząłem płakać byłem na szkołą wiec na szczęście nikt tego nie widzi.
-Czemu płaczesz?- podszedł do mnie Kanada.
-Bo zrozumiałem co złego powiedziałem- otarłem łzy rękawem -Czy ty uważasz że... Mógł bym się zmienić i być taki jakiego mnie widzieliście?- Zapytałem go.
-Oczywiście. Skoro jesteś aż w takim stanie to znaczy że bardzo żałujesz. Nie martw się. Na pewno wszyscy zauważą że żałujesz- Powiedział po czym mnie przytulił. Poczułem się miło. I poczułem nadzieję że mogę się zmienić.

Pov ?¿?:

Motyw bardzo znany. Skoro jest ukryty morderca to musi też być ukryty detektyw. Jestem nim ja. Na razie się nie dowiesz kim jestem. To musi pozostać tajne. Nazywając mnie "Detektywem" nie miał*m na myśli takiego detektywa jakiego widzisz w filmie. Ja nie aresztuje nikogo. Będę oglądać każde wydarzenie a potem pogratuluje wygranej naszemu mordercy. Mam nadzieję że jemu się uda.

Pov ¿?¿:

Ja. Ja jako jedyny wiem... To nie jest prawdziwy świat... I wiem kto stoi za całym naszym bólem i za przyszłymi morderstwami. Ona istnieje tu, ale się nie ujawnia. Ja zrobiłem coś bardzo złego... Ale to nie zmienia faktu że ja muszę uratować ich. I dać im szczęście. Muszę tylko poczekać aż przyjdzie moja kolej na śmierć. A wtedy uratuje ich...

-----------
387 słów.

No rozdział jest późno i jest krótki no ale musiałam iść do tego piekła. Szczerze. Aż taki gówniany plan mi nie dali a dzisiaj skończyła 11:30 a 12:40 byłam w domu. No ale dalej to musiałam parę rzeczy porobić. A dalej to mi się po prostu nie chciało.

A tu możcie pisać wasze teorie do naszych anonimów \____/

No więc ogólnie to Chiny jeszcze żyje a ja wreszcie postanowiłem że Ukraina nie może być taki zły i będzie cool i wgl fajny brat.

Pozdrawiam. Zimno. Jak przyszły grób Chin.

~Czy chcesz czy nie chcesz ja i tak to zrobię~ (Rusame/AmeRus)Donde viven las historias. Descúbrelo ahora