odnaleziona po latach

Thomas (rozdzial 30)

-Oscar! - krzyknęłam do telefonu gdy mój brat kolejny raz zerwał połączenie

nie dało się z nim porozmawiać

unikał mnie jak ognia

odebrał pierwszy raz gdy zadzwoniłam ale od razu zmienił temat a potem się rozłączył

został mi jeszcze Harry ale jego nie chciałam denerwować

zaczęłam przeczuwać, że mój wyjazd do Bostonu się znacznie przyspieszy

co miałam robić w moim rodzinnym mieście skoro zostałam wyrzucona z rodziny?

dlaczego duma mojego ojca nie pozwoliła mu na to, żebym wyjaśniła sprawę? Ja również chciałabym się dowiedzieć co oni mu nagadali

i dlaczego Oscar to zrobił

byłam w rozsypce

dlatego, żeby jakoś się pocieszyć pobiegłam do swojej szafy i wyjęłam z niej nową, czarną spódniczkę, którą jakiś czas temu kupiłam na wyprzedaży w sklepie. Jeszcze nie miałam okazji jej założyć, ale dzisiaj postanowiłam to zmienić

założyłam do niej zwyczajny, biały top na ramiączkach i dodałam naszyjnik

wyglądałam basic ale mi się podobało

ubrałam typowe, czarne trampki i wyszłam z domu wcześniej zakładając słuchawki

chciałam z kimś spędzić czas. Benjamin odpadał bo jego obecnie nie było. Wyjechał w celach służbowych

wiec został mi tylko Thomas

uprzedziłam go przez smsy o mojej wizycie i nie czekając na jego zgodę udałam się w kierunku jego mieszkania

nie mieszkał jakoś daleko, ale i tak potrzebowałam lokalizacji, żeby upewnić się czy obrałam dobry kierunek

Thomas się zgodził. Tak jak myślałam, on mi nie odmówi

nawet po naszej ostatniej ,,sprzeczce''

***
-hej - przywitałam się uściślając chłopaka na przywitanie

Thomas uśmiechnął się typowym dla siebie uśmieszkiem i również mnie objął. Następnie zmierzył mój strój wzrokiem od stóp do głowy i jeszcze bardziej się uśmiechnął

nie przejęłam się tym. Zdjęłam buty i weszłam wgłąb mieszkania

na stoliku przy kanapie zastałam 2 butelki wina i jakieś przekąski

-świetnie - zaświergotałam - potrzebuje alkoholu

-domyśliłem się - bąknął - siadaj, pij i opowiadaj co się u ciebie działo

-oj dużo tego będzie - westchnęłam siadając na kanapie

następnie chwyciłam jeden z dwóch kieliszków i nalałam sobie trochę wina w międzyczasie zajadając się przekąskami

Thomas uważnie obserwował każdy mój ruch a gdy zaczęłam pic wino bardzo zaczął się szczerzyć

przez chwile poczułam sie niezręcznie i nawet pomyślałam, że cos może być w tym winie, ale moje obawy zniknęły podczas tego gdy on również sie napił

i zaczęłam opowiadac

***
może i wypiłam trochę za dużo

w końcu wypiłam prawie całą butelkę wina

mój mózg się chyba przegrzał od alkoholu

opowiedziałam mu o wszystkim, o czym nikt nie chciał ze mną rozmawiać