Rozdział 8 Wyznania, sprzeczka i zaginięcie.

1K 66 6
                                    

~~Oczami Katrin~~

Jay chciał coś powiedzieć, kiedy to wparowała do Nas reszta grupki. Zdziwiłam się trochę, bo Kai szedł z Skylor obejmując ją, Zane z Pixal podobnie, Tylko Nya i Cole, nie szli... Razem... Nie licząc Lloyd'a ;) Zrobiło mi się trochę, żal Nyi, no była w nim zakochana. On jednak bardziej był przejęty basenem, niż nią.

- A wy co tak sami, hę ?- zapytał się Kai.

-A wy już jesteście parą ?- odpowiedział,nie zważając na pytanie bruneta. Jay skierował to do Kai'a i Zane'a.

- CO ? NIE... !!! -Nagle odruchowo puścili dziewczyny, a mi zrobiło się ich żal. Nie można tak postępować wobec dziewczyn. Chłopcy, nieładnie.

-Jay, możemy Cię prosić ?

-Jasne. Zaraz wrócę. - Wyszedł z jacuzzi i poszedł z chłopakami trochę dalej, a dziewczyny weszły do mnie.

~~Oczami Jay'a~~

-O co chodzi ?-  Zarzuciłem ramię na ramię i zrobiłem sarkastyczne spojrzenie.

- Jesteś w niej zakochany, racja ?- spytał się mnie Kai.

-No tak, a o co chodzi ?

-No bo.... My też jesteśmy... - Zarumienił się Cole.

-Ale jazda. A w kim ?

-Skylor...- powiedział Kai.

-Pixal...- powiedział Zane.

-Nya...- powiedział Cole.

- A ty Lloyd ?- zapytałem przyjaciela.

-Ja ? W kim mam być ? W sobie ?!- odpowiedział z nutką sarkazmu w głosie.

-No racja...- odrzekliśmy chórem.

- Stary, musisz nam pomóc...- poprosił mój najlepszy przyjaciel,Cole.

-Ale w czym ?- spytałem

-Chcemy je poderwać.- powiedział Kai.

-Tylko nie wiemy jak...- dopowiedział Cole.

-Z moich obliczeń... - Zane wyjął swój komputer. Kazałem, mu to schować. Jakby laski się dowiedziały,było by źle.

-Chłopaki, ja sam jeszcze nie jestem z Katrin. Też muszę coś wymyślić....

-Tylko co ?- zapytał Kai.

-Wiem, jak poderwać Kat... Ale musicie mi pomóc.-poprosiłem.

-Gadaj, o co chodzi.-powiedzieli razem.

-O to mój plan...

~~Oczami Katrin~~

Czekałyśmy na chłopaków w jacuzzi. Nie wiedziałam o czym gadają, a chciałam wiedzieć.Odezwałam się w końcu do dziewczyn.

-Wiecie, o czym oni gadają ?-zapytałam.

- Nie...-odpowiedziały chórem.

-A jak tam z Jay'em ? - spytała Sky. Zarumieniłam się.

-Poprosił Cię ?- spytała Pixal.

-CO ? Nie... Natomiast widziałam, że jakoś tak szliście z nimi.- powiedziałam z wyższością.

- No weź...- powiedziała Sky.

- No co ? Jak tam pomiędzy tobą a Kai'em ?- zapytałam się Skylor.

- Wiesz... -Zarumieniła się. Znaczyło to coś bardzo pozytywnego.

-Więc jak ?- spytała androidka.

 Katrin and Ninja ||Skończone|| √Όπου ζουν οι ιστορίες. Ανακάλυψε τώρα