Katrin and Ninja ||Skończone|| √

Rozdział 23: To wszystko moja wina !

Rozdział dedykuje Kama122, która jest w szpitalu. Jak ją pozdrowicie, na pewno zrobi jej się lepiej :D

~~Oczami Kai'a~~

Jesteśmy w bazie. Ja cały czas myślę o Katrin. Co się z nią dzieję ? Czy Jay coś jej zrobił ? Nie mogę jeść, spać... Dopiero co dowiedziałem się, że mam siostrę, a teraz mi ją odebrano... To nie powinno się nigdy zdarzyć ! Wtem przyszła do mnie moja Skylor i usiadła na moim łóżku, na którym ja też siedziałem.

Skylor: Kai, chodź na dół... Nie miałem najmniejszej ochoty stąd wychodzić.

Ja: Nie.

Skylor: Kai, proszę... Wszyscy się o ciebie martwimy.

Ja: Tak, ale Katrin nie ma z nami... A powinna być ! To moja wina !

Skylor: Nie mów tak. Jesteś wspaniałym chłopakiem jak i bratem.

Ja: Na prawdę tak sądzisz ?

Skylor: Tak. To jak ? Idziesz czy nie ?

Ja: Tak, zaraz przyjdę... Dziękuję Ci Sky. Przytuliłem ją i ucałowałem w czoło. Nie wiem, co bym bez niej zrobił.

Skylor: Czekamy na dole.

Kiwnąłem głową, że zrozumiałem. Nie mogę cały czas tu siedzieć i nic nie robić... Muszę odbić moją siostrę !

~~Oczami Katrin~~

Wyszli, zostawiając mnie samą. To co "Kapitan" Jay do mnie powiedział, na serio zabolało. Czyżby Jay przedtem naprawdę mnie nie kochał ? Czy on, ale zły mógł mieć rację ?

~~Oczami Jay'a~~

Szedłem za Nadakhan'em do jego kajuty. Lecz nie mogłem się skupić na niczym. Cały czas myślałem o tym co powiedziałem Katrin... Jay, jesteś Piratem, nie przejmuj się jakąś dziewczyną ! Ale czy na pewno jestem zły ? Czy zawsze taki byłem ? Może wcześniej byłem dobry ? Nie mogę sobie tego przypomnieć...

Hejo, jak tam u Was ? U mnie jest okey. Mogę Wam powiedzieć, że wzięłam udział w konkursie z magazynu Ninjago... Zobaczymy czy wygram ;) A nagrody to zestawy oczywiście. Jest nawet Perła Przeznaczenia do wygrania :D No, to trzymajcie za mnie kciuki :* Wgl, możecie zgłaszać komu mam dedykować rozdziały. Kocham Was moje Skarby <3

Do następnego :D <3

~~FanNinjago