~Your P.O.V~
Przetarłam zmęczona oczy i zaraz zakryłam usta dłonią, by ukryć ziewnięcie. To chyba pierwszy raz, kiedy jestem tak zmęczona. Nawet niezbyt mnie obchodziło, że siedziałam obok Kretyna i jechaliśmy do jakiejś wioski, gdzie ten znów ma jakieś zadanie. Tata tylko nalegał, by służący pojechali z nami. Chodziło o coś w związku ze... Zniszczeniem posiadłości? Nie jestem zbyt pewna.
Ponownie przetarłam oczy, akurat jak tata się do nas odwrócił.
- Za niecałą godzinę powinniśmy być na miejscu.
- Tak, tak. - Chłopak obok mnie machnął dłonią i dalej patrzył na mijane pola.
- Wszystko dobrze, Minou?
- Spać... - mruknęłam cicho, opierając głowę o siedzenie.
- Spróbuj się zdrzemnąć. Obudzę cię, kiedy będziemy na miejscu. - Tata uśmiechnął się do mnie. Pokiwałam głową i zamknęłam oczy. Chwila snu nic mi nie zrobi...
***
- Mamo? Tato? - mała księżniczka powiedziała sennie, patrząc na swoich rodziców ubranych w stroje balowe. Sama miała na sobie (f/c) koszulę nocną. Dziewczynka przytuliła do siebie pluszowego (f/a) (ulubione zwierze) i przetarła piąstkami oczy.
- Minou? Powinnaś być już w łóżku.
- Nie chcę... Dzisiaj święto... - mruknęła zaspana. Jej rodzice szybko do niej podeszli. Król podniósł (e/c) oką.
- Przeżyjesz jeszcze nie jedno letnie przesilenie. - Ucałował jej skroń.
- Tata ma rację, kochanie. Najpierw musisz mieć siły, by świętować.
- Ale, mamo...
- Żadnych „ale". Masz dopiero dziesięć lat. Będziesz jeszcze na niejednym przyjęciu.
- Mhm. - Pokiwała główką, wtulając się w swojego ojca.
- Zaniosę ją do pokoju - czarnowłosy mężczyzna szepnął do swojej żony, mocno trzymając ich dziecko.
- Dobrze, mon cher. Będę na ciebie czekać na dole. - Złożyła pocałunek najpierw na policzku swojego męża, a potem na czole dziewczynki. - Śpij dobrze, moja mała.
***
~Sebastian P.O.V~
Kiedy tylko przyjechaliśmy na miejsce, pomogłem wysiąść paniczowi. Spojrzałem na śpiącą ______. Wyglądała wyjątkowo spokojnie, ale coś mnie niepokoiło. Zwykle nawet w okresie dziecięcym demony nie były aż tak zmęczone. Zwykle po przespanej całej nocy były pełne energii, zwłaszcza do zabaw. Jak tylko będziemy na osobności, będę musiał sprawdzić jej temperaturę.
- Mon Minou - powiedziałem spokojnie. Moja córeczka zmarszczyła brwi i uchyliła oczy. - Wstawaj, kochanie.
- Papa... Nie mogę jeszcze pospać? - Przetarła oczy. Zakryła usta, ziewając, ale zaraz wyszła z powozu.
- No już. Za chwilę będziesz mogła wrócić do snu. - Odwróciłem się w stronę pozostałej czwórki. - Zabierzcie nasze bagaże do pokoi.
- Tak jest! - krzyknęli jednocześnie.
Weszliśmy do środka posiadłości za Angelą. Białowłosa służąca zaprowadziła nas do pokoju z trofeami łowieckimi. ______ oparła się o mnie.
- Minou, zaraz znowu będziesz mogła pójść spać.
- Czemu muszę być tak zmęczona... - Przetarła oczy.
![](https://img.wattpad.com/cover/70474233-288-k503895.jpg)
YOU ARE READING
Córka zła - Ciel x Reader
Fanfiction- Czy naprawdę uważasz, że to dobry pomysł mnie drażnić?! - Warknęłam wkurzona. - Ja nie wnikam czy to dobry pomysł, czy nie. - Odparł stanowczo. No jak tak można?! - Mam tego serdecznie dość! - Krzyknęłam. - A proszę bardzo. - Uśmiechną...