12

3.9K 130 22
                                    

Obudziłam się rano, czując na sobie Dawida. Otworzyłam oczy i zobaczyłam, że on też nie śpi.

-Hej, skarbie. -Pocałował mnie w policzek. Poczułam jak głowa mi pulsuje, więc się za nią złapałam.-Co, kac męczy, kochanie? -Zaśmiał się. Jasne, śmiej się, śmiej. Niech twoja dziewczyna się męczy.

-Ehh, mamy jakieś tabletki? -Jęknęłam zrezygnowana.

-Jasne, poczekaj, zaraz wracam. -Dobra, jednak kocham go nad życie.

Dawid wstał. Był w samych bokserskach. Nie mogłam oderwać od niego wzroku. -Zrób zdjęcie, zostanie na dłużej. -Zaśmiał się i wyszedł z sypialni. Spaliłam momentalnie buraczka.

Właściwie, to nie pamiętam prawie nic ze wczorajszej nocy. Nie będę pytać o to Dawida, bo chyba sama nie chce wiedzieć.

Słyszałam, że Dawid już idzie, gdy dostałam wiadomość od jakiejś znajomej Dawidaj. Otworzyłam dymek z chatem i zobaczyłam Dawida, przytulnego do niej z zamkniętymi oczami. Chyba spał.

Na kolejnym byli razem. Dawid trzymał ją w talii, patrząc jej w oczy, ona była uśmiechnięta.
Łza spłynęła mi po policzku.

-Proszę, słoneczko. -Uśmiechnął się i podał mi tabletki, jednak gdy mnie zobaczył, zmienił się wyraz jego twarzy. -Co się stało? Dlaczego płaczesz, kochanie?

-Ty się mnie jeszcze pytasz? -Zapytałam smutna i pokazałam mu telefon.
Dawid spojrzał i widać było, że był nieźle wkurwiony.

-Co za suka.... Ola, kotku, to nie było tak, jak wygląda ! -Zatoczyła mu się łza w oku.

-Nie, a jak? Wytłumacz mi.-Powiedziałam spokojnie. Szczerze, jestem w szoku, że udało mi zachować tak, a nie inaczej.

-Bo ona się potknęła i ja ją złapałem. Później zasnąłem przy barku, a jak się obudziłem, ona była przy mnie... Skarbie, musisz mi uwierzyć. Kocham tylko Ciebie! -Zaszlochał. Chyba mówi prawdę... Podroczę się z nim jednak trochę.

-O serio? Mi się wydaje, że jednak nie muszę.-Fuknęłam na niego. Dawid złapał mnie za rękę i zaczął.

-Myszko, poczekam aż będziesz gotowa mi wybaczyć. Kocham Cię nad życie i jestem gotów zapłacić każdą cenę... -Ciężko westchnął i pocałował mnie w czoło, po czym wszedł z pokoju.

Jutro mu wybaczę. Dzisiaj muszę nadrobić moją aktywność, a raczej jej brak, na snapie i innych aplikacjach.

Zaczęłam od snapa.

-Część skarby, jak się macie? -Uśmiechnęłam się do kamerki. -Chciałam życzyć wam super dnia! -Wysłałam buziaki i wstawiłam snapa na story.

Potem dodałam na ig zdjęcie paznokci a na twitttera dodałam post o zaufaniu. Na mojej grupie na fb polajkowałam kilka postów, po czym zabrałam się za odpowiadanie na maile. Czas szybko leci. Poczułam śliczny zapach. Dawid robi spaghetti. Odpowiedziałam na kolejnego maila, gdy usłyszałam pukanie do drzwi. Dawid wszedł z talerzem w ręku i mi go podał, uśmiechając się smutno.

-Smacznego. -Powiedział i na mnie spojrzał.
-Dzięki...- Dawid, nie czekając długio, wyszedł. Zrobiło mi się go żal. Starał się, zrobił spaghetti, prawie płakał i patrzył się na mnie, jakby z całego świata zniknęło szczęście. Westchnęłam i zaczęłam jeść. Było przepyszne. Dawid robi najlepsze spaghetti na świecie! Zjadłam, po czym postanowiłam, że wybacze Dawidowi.
Wyszłam z pokoju, aby dać talerz do zlewu. Dawid spojrzał na mnie przelotnie i wrócił do telewizora. Nie chciał, abym czuła się niezręcznie. Odłożyłam talerz i się uśmiechnęłam, na myśl tego, co wymyśliłam.

Podeszłam do Dawida i usiadłam na nim okrakiem. Mój chłopak był w niemałym szoku. Wpiłam się w jego duże, malinowe usta i wsadziłam palce w jego włosy. Poczułam na ustach uśmiech Dawida, który objął mnie nie pewnie w talii. Z pocałunkami przeszłam na jego szyję i obojczyki. Zrobiłam mu malinkę, po czym wróciłam do ust, ocierając się o jego wybrzuszenie w spodniach. Brunet jęknął i ścisnął mój pośladek.
Przerwał nam jednak dzwonek do drzwi, który nie ustawał.
-Kurwa... -Warknął, nieźle zdenerwowany chłopak. Uśmiechnęłam się, a on poszedł zobaczyć, kto nas odwiedził.

\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\

Hej skarbyyyy.
Przypomni mi ktoś, ile ja dałam Oli i Dawidowi lat? Będę wdzięczna.💕

💕

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
The Voice Heart «D.K»Where stories live. Discover now