⁸⁷

2.7K 322 21
                                    

— Binnie — szepnął Felix, ale kiedy nie uzyskał żadnej odpowiedzi, przeniósł wzrok z odcinka Kaczych Opowieści, na swojego chłopaka, co wywołało rozczulony uśmiech na jego twarzy. — Nie wierzę, że zasnąłeś przy twojej ulubionej kreskówce.

Cichutki śmiech wypełnił pogrążone w mroku pomieszczenie, po czym leżący na łóżku blondyn delikatnie przełożył głowę starszego ze swojego ramienia na poduszkę. Podniósł się do siadu, aby wyłączyć przeglądarkę i zamknąć komputer, leżący na jego kolanach, a następnie odłożył go na niewielkie biurko stojące obok łóżka.

Felix kolejny raz spojrzał na śpiącego bruneta, podziwiając kochane przez niego rysy twarzy oraz chłonąc piękno, które biło od chłopaka na kilometr. W zachwyt wprawiały go opuszczone powieki starszego wraz z ciemnymi rzęsami. Uwielbiał również usta Changbina, których miał okazję posmakować już kilkukrotnie i nie żałował ani jednej z nich, a w dodatku pragnął czuć te ciepłe, miękkie wargi na swoich własnych częściej, nawet jeśli pocałunki wymieniane z Changbinem nie były jednymi z tych, które można uznać za mistrzowskie czy chociaż dobre. Jednak żadnemu z nich nigdy to nie przeszkadzało.

Następną rzeczą, która przyciągnęła wzrok Australijczyka, była ostra linia szczęki, która zawsze nasuwała ludziom pytanie, czy byłaby w stanie przeciąć skórę. Tak samo zastanawiał się w tamtej chwili Felix, który bez większego zastanowienia przejechał opuszkami palców po żuchwie Changbina. Nie spodziewał się jednak, że przez jego delikatny dotyk obudzi chłopaka, ale mimo to dalej przyglądał się mu z uśmiechem.

— Feluś, ja wiem, że jestem nieziemsko piękny, ale jak długo zamierzasz się jeszcze na mnie gapić? — spytał w końcu, chociaż musiał przyznać, że maślany wzrok Felixa mu schlebiał.

Za to Australijczyk zdał sobie sprawę z jednej rzeczy, a mianowicie, że najbardziej w Changbinie kochał charakter.

— Do końca świata, a nawet dłużej — odpowiedział, składając krótki pocałunek na czole starszego.

— Gdybyś gapił się tak na mnie całe życie, to chyba wydłubałbym ci oczy łyżeczką.

_________________
a/n: lo siento ze mnie nie bylo parę dni ale jakoś nie miałam czasu i koncze ten rozdział na matmie

ily2 ↳changlixWhere stories live. Discover now