Kos - Pojawiając się w naszym życiu jako zwierzę mocy, kos pragnie nam przypomnieć kim naprawdę jesteśmy. Tym samym pomaga nam niejako uaktywnić nasz potencjał. Być może jesteśmy w takiej fazie, iż w codzienności życia zapomnieliśmy o swoich talent...
Wasz pierwszy pocałunek zdarzył się krótko po wyznaniu jego uczuć przed większością Agencji. Na następny dzień Osamu odprowadzał cię do metra. Mimo, że teraz oficjalnie byliście parą wasze stosunki wyglądały tak samo. W końcu byliście tak blisko ze sobą nawet przed jego wyznaniem i twoim magicznym "tak".
- Jest! - wskoczyłaś do metra uradowana, że nie spóźniłaś się. Jednak zanim drzwi zamknęły się poczułaś szarpnięcie do tyłu. Czyjeś duże dłonie objęły twoją twarz. Dazai nachylił się i podarował ci jeden, słodki, ale zdecydowanie za krótki pocałunek. Nie zdążyłaś nawet oddać gestu, kiedy rozdzieliły was drzwi. Przycupnęłaś do nich patrząc jak ciemnowłosy macha do ciebie a maszyna odjeżdża.
- Osamu!
Ups! Gambar ini tidak mengikuti Pedoman Konten kami. Untuk melanjutkan publikasi, hapuslah gambar ini atau unggah gambar lain.
Fyodor Dostojewski
Ten mężczyzna nie należy do zazwyczaj wylewnych w swoich uczuciach, ale kiedy potrzebuje twojej uwagi, miłości i bliskości... Potrafi zrobić na prawdę wszystko.
Kiedy Ivan dochodził do siebie po ciężkiej misji ty byłaś zajęta dbaniem o jego dobro, zmianę opatrunków i branie leków. Zmęczona fizycznie i psychicznie czasami miałaś dość. Kogo wtedy miałaś przy sobie?
- (Imię) - odwróciłaś głowę w prawo. Po właścicielu głosu nie było śladu. - (Imię) - ponownie, z lewej. Byłaś za wolna. - (Imię) - tym razem z prawej, jednak tym razem nie odwróciłaś głowy napotykając Fyodora. Chwilowo przyłapany szybko się uśmiechnął splatając dłonie na twojej talii. Szybko, w piorunującym tempie przysunął się do ciebie i cmoknął twoje usta. Zanim zareagowałaś on wyszedł z pokoju usatysfakcjonowany.
- Wracaj tu!
Ups! Gambar ini tidak mengikuti Pedoman Konten kami. Untuk melanjutkan publikasi, hapuslah gambar ini atau unggah gambar lain.
Shibusawa Tatsuhiko
Byłaś w trakcie przygotowywania małej przekąski. Z tego co wiedziałaś byłaś sama w swojej kuchni. Och, jak bardzo wprowadziłaś się w błąd.
Kiedy wreszcie udało ci się uporać z jadzeniem odwróciłaś się do wyjścia, aby spakować wszystko i zanieść do siedziby, gdzie cała reszta czekała na twoje przybycie. Wtedy właśnie zobaczyłaś, że ten cały czas nie byłaś sama. Nawet nie zauważyłaś kiedy przyłączył się do ciebie Shibusawa i usnął przy stole. Westchnęłaś przyzwyczajona do jego nagłych odwiedzin. Położyłaś cztery pudełeczka na stole pochylając się nad swoim partnerem. Odgarnęłaś z jego twarzy białe kosmyki zahipnotyzowana jego spokojnym wyrazem.
W jednej chwili ujrzałaś jego krwiste tęczówki i przyjemne uczucie na ustach. Jego jedna dłoń ubezpieczała tył twojej głowy gdybyś chciała uciec od jego pocałunku. Nie zrobiłaś tego. Czekałaś zaniemówiona aż skończy.
- Tatsuhiko... - wydukałaś coraz szybciej oblewając się rumieńcami. - Przygotowałam przekąskę dla wszystkich! Musimy wracać, więc nie obijaj się!
Ups! Gambar ini tidak mengikuti Pedoman Konten kami. Untuk melanjutkan publikasi, hapuslah gambar ini atau unggah gambar lain.
