28 Kiedy postanawia cię uwodzić

578 48 12
                                    

Dazai Osamu

Zdarzyło się to wiele razy, jednak ten jeden raz szczególnie utkwił ci w pamięci. Miało to miejsce w deszczowy wieczór. Nikt się nie spodziewał takiego oberwania chmury w Yokohamie, ale cóż się dziwić, to w końcu miasto portowe. Znajdując się już w twoim domu byliście przemoknięci, dlatego też postanowiliście się przebrać w suche ubrania. W końcu miał u ciebie kilka swoich ubrań. Nie spodziewałaś się, że Dazai czuje się już na tyle swobodnie w waszym związku, że nie boi się eksponować swojego ciała przy tobie. 

Kiedy spokojnie suszyłaś swoje słowy ręcznikiem zauważyłaś GO. Wiedziałaś, że prędzej czy później wpadnie na szatański pomysł, ale tutaj już przesadził. Z koszulą niedbale zlatującą z jego ramion mogłaś dowoli podziwiać jego przemoczone bandaże a co ważniejsze ciało. Niespodziewanie wyciągnął w twoją stronę dłoń tylko po to, aby dostać bandaże z szafki. Widząc twój wzrok i lekko otwarte usta uśmiechnął się sugestywnie.

         - Ten widok jest zachowany tylko dla ciebie. Naciesz oczka, (Imię)~

 Naciesz oczka, (Imię)~

Ops! Esta imagem não segue nossas diretrizes de conteúdo. Para continuar a publicação, tente removê-la ou carregar outra.

Fiodor Dostojewski

Oczywiście, że twój ukochany okazywał swoje zainteresowanie twoją osobą. Jak każdy mężczyzna zakochany w kobiecie! Najciekawiej robiło się kiedy postanowi wykorzystać swój urok osobisty do uwodzenia cię i tworzenia brudnych myśli. W tym zdecydowanie był niepokonany. Na przykład sytuacja całkiem niedawna. Znalazłaś w swoich rzeczach czapkę policjanta. Byłaś świadoma jego ostatniej misji w której brałaś mały udział. Obaj przebrani w stroje funkcjonariuszy przeczesaliście okolice w poszukiwaniu Moriego.

Rozbawiona założyłaś czapkę i udałaś się do Fiodora. Weszłaś do jego pokoju bez zbędnego pukania głośno oznajmiając wtargnięcie policji i aresztowanie Rosjanina. Na twój widok westchnął jednak szybko do głowy wpadł mu pewien pomysł. 

      - A to niefart - zbliżył się do ciebie zamykając za tobą drzwi. Jego wysoka postać wyraźnie cię przerosła a twoja zabawa przybrała nieoczekiwany tor. - Wygląda na to, że jestem aresztowany i zasługuję na karę~

 - Wygląda na to, że jestem aresztowany i zasługuję na karę~

Ops! Esta imagem não segue nossas diretrizes de conteúdo. Para continuar a publicação, tente removê-la ou carregar outra.

Shibusawa Tatsuhiko

... Cóż. Shibusawa często uwodzi cię nawet o tym nie wiedząc, jednak kiedy robi to celowo i świadomie... Po prostu wie jak dostać to, czego chce od ciebie i jak wykorzystywać sytuację na jego korzyść. Nigdy nie zapomnisz waszej wspólnej misji podczas festiwalu. Rozdzieliliście się z Tatsuhiko od Dazaia i Fiodora, aby przeszukać większy teren przy okazji dobrze się bawić. 

Po dłuższym czasie postanowiliście odpocząc z dala od tłumu. Było to zapewne niesprawiedliwe, ponieważ wasi towarzysze dalej penetrowali całą okolicę, jednak biorąc pod uwagę jakie buty musiałaś ubrać na prawdę potrzebowałaś już odpoczynku. Usiedliście na wzgórzu otoczonym drzewami. Shibusawa położył się na ziemi patrząc początkowo na niebo i korony drzew a potem na ciebie. To była ta chwila...

         - Hej, (Imię)? - spojrzałaś na niego. Jeśli miałabyś go opisać w tamtym momencie to wyglądał przecudownie. - Dazaia i Dostojewskiego nie ma... Nie widać też innych ludzi. To oznacza, że jesteśmy sami~

 To oznacza, że jesteśmy sami~

Ops! Esta imagem não segue nossas diretrizes de conteúdo. Para continuar a publicação, tente removê-la ou carregar outra.

Chuuya Nakahara

On jest istną definicją podrywu! Potrafi wykorzystać najmniejszą sytuację, aby zaraz cię uwodzić. Nawet takie przypadkowe wypadki jak ten jeden!

Razem z rudzielcem postanowiliście urządzić w twoim domu noc filmową z laptopem, kocykami i poduszkami. Nie zapominając oczywiście o jedzeniu i piciu (bez procentów!). Przed rozpoczęciem seansu postanowiłaś wziąść szybki prysznic. Kiedy wróciłaś w pokoju panowała już pół ciemność w której jedynym światłem był ekran laptopa. Dlatego też nie trudno było się potknąć o coś i wylądować całe szczęście tym razem na łóżku... Jednak nie tylko ty upadłaś. Upadłaś z Chuuyą, który wylądował pod tobą.

        - Oho! (Imię), tak szybko przechodzimy do konkretów~?

        - Oho! (Imię), tak szybko przechodzimy do konkretów~?

Ops! Esta imagem não segue nossas diretrizes de conteúdo. Para continuar a publicação, tente removê-la ou carregar outra.
Czarny DruidOnde histórias criam vida. Descubra agora