11 Kiedy zrobisz coś uroczego

305 33 14
                                    

Oda Sakunosuke

Razem z Odą i jego przyjaciółmi siedziałaś w ich ulubionym barze Lupin. Atmosfera była wesoła oraz przepełniona brakiem jakiejkolwiek pracy i stresu. Było po prostu idealnie. Poznałaś bliżej jego znajomych, napiłaś się czegoś przy okazji.

- A więc (Nazwisko)-chan! Opowiedz nam jakąś uroczą scenę z jakiegoś twojego występu ulicznego - stwierdził w pewnym momencie Osamu z szerokim uśmiechem.

- Hmm, jest ich na prawdę sporo, Dazai - zastanowiłaś się na moment zerkając w zamyśleniu na barek przed sobą.

- Noc jeszcze młoda, więc nie musisz się spieszyć - odpowiedział zachęcająco rudowłosy siedzący obok ciebie. Zerknęłaś na niego z radością. Odchrząknęłaś teatralnie przed rozpoczęciem swojego monologu.

To, jak ochoczo opowiadałaś o swoich przygodach z nieznanymi ludźmi na ulicy sprawiało uśmiech na twarzach całej trójki twoich towarzyszy. Nawet przechodzący co jakiś czas obok was barman wydawał się zainteresowany twoimi historyjkami.

Gdyby Odasaku musiałby być szczery ze sobą przyznałby, że imitując zachowanie pamitnych przechodniów i robienie przy tym śmiesznych min wyglądasz bardzo, ale to bardzo uroczo. Jesteś przy tym taka żywa i podekscytowana!

 Jesteś przy tym taka żywa i podekscytowana!

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Ougai Mori

Ostatnio coraz więcej spadało na ciebie pracy. Tonęłaś w swojej pracy tłumacza, ale zawsze pewnego rodzaju odpoczynek dostawałaś, kiedy miałaś polecenie opiekować się nad Elise. Dziewczynka potrafiła być kapryśna, to fakt. Ale kto lepiej zrozumie młodą damę niż inna kobieta?

Czasami bywało również tak, że razem z tobą i Elise na zakupy udawał się też Mori. Wtedy blondyneczka uwielbiała drażnić się ze swoim opiekunek oraz robić mu na złość poprzez niezdecydowanie jaką sukienkę powinna wybrać. Byłoby to dla ciebie bardzo denerwujące, gdyby nie fakt ile wtedy masz czasu z dala od dokumentów.

- (Imię)! Powinnaś sobie coś wybrać! - wybuchła dziewczynka przylepiając się do ciebie jak rzep. - Coś bardzo ładnego i eleganckiego! - dodała patrząc ci żywo w oczy. Zaśmiałaś się głaszcząc ją po jasnych włosach.

- Tak, tak. Zrobię to po pracy, Elise - upewniłaś ją ze spokojem.

- Teraz, (Imię)! Pomogę ci w wyborze! - machnęła ręką z szerokim uśmiechem. Spojrzałaś ukradkiem na swojego szefa stojącego tuż obok ciebie.

- Skoro jesteśmy w galerii możemy sobie pozwolić na małe zakupy, prawda? Po to tutaj przyjechaliśmy - odpowiedział nie widząc innego wyjścia. Elise zrobiłaby nieznośne zamieszanie wokół siebie. Tym samym zostałaś pociągnięta za rękę do jednego ze sklepów gdzie dziewczynka pomagała ci w wyborze eleganckich kreacji na swoją przyszłą misję w Szwajcarii.

Niewinna i ciesząca się własnym czasem wolnym wyglądałaś na prawdę spokojnie oraz uroczo. Nie wspominając już, że w pobliżu dziecka sprawiałaś wrażenie pogodnej i lubianej kobiety. Byłaś po prostu przecudowna!

Czarny DruidWhere stories live. Discover now