Połączenie przychodzące od: Hyung Hyunjin🥀❤
Odbierz/odrzuć
- Hyung? Coś się stało, że dzwonisz? - pyta Jeongin i podnosi się z łóżka. Podczas każdej rozmowy ze starszym chłopiec siedział na swoim parapecie i patrzył w niebo.
- Chciałem usłyszeć twój głos - odpowiedział starszy, a Jeongin poczuł motylki w brzuchu - Jak minął ci dzień Jeonginnie?
Młodszy uwielbiał kiedy Hyun zwracal się do niego zdrobnieniem imienia.
- Oh mój dzień? - zapytał sam siebie Yang i oparł się o ścianę za sobą - Myślę, że dobrze. Zjadlem dzisiaj w szkole takie dobre ciasto, które przyniósł Jisung. Później jak siedziałem na wuefie to zacząłem czytać tą książkę, co mi poleciłeś i jest ekstra!
- Ooo...Zacząłeś ją?
- I bardzo mi sie podoba hyung. Jest super, a Will jest taki o boże super, że nie wiem.
- A jak oceniasz Halta?
- Boje się go. Jest tak opisany jakby nie wiem co. Ale poza tym jego obietnica....O boże wtedy się prawie poryczałem.
- Nie lubię kiedy płaczesz - usłyszał Jeongin po drugiej stronie telefonu, a na jego język od razu chciało rzucić sie "ale zbyt czesto to robię"i z trudem się powstrzymując wziął oddech.
- Wiem hyung - odpowiedział.
Do końca rozmowy rozmawiali o serii "Zwiadowcy" i wymianiali się uwagami na temat poszczególnych bohaterów. I kiedy Jeongin uslyszał dźwięk zakończenia rozmowy przygryzł mocno wargę.
- Chciałeś usłyszeć mój głos co? - wyszeptał patrząc na numer swojego starszego hyunga. Jego serce biło w niewyobrażalnie szybkim tempie. Jego myśli co chwile krążyły wokół starszego. Na serio się zakochał.
~~~~~~
Zrobilabym maraton ;;; ale mam za mało rozdziałów :(((
YOU ARE READING
pleaѕe don'т go
RandomJeongin jest zakochany w Hyunjinie. Hyunjin chce Jeingina tylko dla siebie. Ale żaden nie umie ubrać tego w słowa. ~~~ Hwang666: Dlaczego? innie166: Bo dzięki tobie, się uśmiecham ~~~~~