39

808 69 5
                                    

- Hyung chodźmy na lody? - zapytał młodszy z dwójki chłopców i spojrzał na blondyna z nadzieją. W ich duecie to Chan miał zawsze pieniądze na różne wyjścia. Oczywiście Jeongin także stawiał, ale Chris nigdy mu nie pozwalal na więcej niż kilka razy w miesiącu.

- Jeonginnie chce lody? - zapytal Bang i roztrzepał włosy czarnowłosego obejmując go ramieniem nie zważając na jęki i oburzenie Yanga  - No to idziemy na lody.

- Sam sobie idź na lody - burknął młodszy i odsunął się od starszego patrząc w tłum uczniów - O Jisung i Felix idą!

- Po co nam oni - westchnął starszy i założył ramiona na klatce piersiowej patrząc na zbliżającą się dwójkę - Mieliśmy iść sami Jeongin.

- Zamilcz Chan hyung - powiedział Yang i pomachał chłopcom, którzy podeszli bliżej nich - Idziecie ze mną na lody?

- A ja to co? - zapytal Chris i zmarszczyl brwi - Pies?

- Psa do domu się nie wpuszcza - mruknął Jisung i uśmiechnął się do młodszego - Pewnie Innie, co nie Felix?

- Yeah - odpowiedział brunet i poprawił swoje włosy palcami - Chan idzie?

- Dla ciebie hyung - odpowiedział wspomniany i wziął głęboki oddech - Dlaczego wy mnie nie szanujecie?

- Psów się nie szanuje - odpowiedział Jisung trochę zbyt głośno niż chciał i cała trójka spojrzała na niego z zaskoczeniem - No co?

- Uważaj na słowa Han - ostrzegł go Bang i złapał rękę Jeongina odchodząc od pozostałej dwójki.

Chris nie lubił Jisunga, a Jisung nie lubil Chrisa.

~~~~

Woah dopisałam w końcu^^

Trochę wspomnień teraz będzie, żeby przybliżyć ich relacje z Chanem i Felkiem lol

pleaѕe don'т goWhere stories live. Discover now