28

910 83 44
                                    

- Jeongin chodź tu - mruknął Hwang i wyciągnął dłoń w stronę młodszego, który z uśmiechem podszedł do czarnowłosego łapiąc jego rękę i splatając ich palce razem.

Całą grupą szli właśnie ulicą w kierunku domu Jeongina. Oczywiście Jisung wytłumaczył Seungminowi, że ten powinien iść, ale Kim nie zrozumiał aluzji. Dlatego tez tłukł się za nimi co rusz przeklinając w myślach na Hyunjina, który dotykał jego Jeongina.

- Co będziemy robić? - zapytał Jisung i odepchnął od siebie Lee, który założyl swoje ramie na jego barkach - Kurwa uspokój hormony człowieku. Wygladasz jakbyś był napalony i chciałbyś kogoś zgwałcić.

- Bo może jestem? I może chce zgwałcić kogoś?

- Niedaleko jest burdel to może ci pomogą tam - mruknął Han mając nadzieje, że starszy od niego chłopak tego nie usłyszał. Niestety szczęście nigdy nie było po stronie chłopaka dlatego już chwile później wisiał przewieszony przez ramie Minho, który przy każdym kroku uderzał w jego tyłek dosyć mocno - Kurwa! Puszczaj pedofilu! Pomocy! Ludzie porywają mnie!

- Nie puszcze, ale moge się spuścić w tobie jeśli chcesz - powiedział niezwruszony Lee, a Han momentalnie przestał sie rzucać i spalił mocnego buraka. W końcu niby był pewny siebie, a jak przyszło co do czego to uciekał jak najdalej.

- Nie przy dziecku! - zawołał Hyunjin i zakrył uszy Yangowi, który próbował zabrać jego ręce - Jeszcze mi zgorszycie małego Inniego!

- Nie jestem mały hyung! - powiedział Jeongin i ściągnął jego dłonie z siebie. Jednak nie na długo, bo chwile później Hwang objął młodszego ramionami w pasie nie pozwalając mu odejść od niego na zbyt daleką odległość.

- Jak dla mnie jesteś jeszcze mały - mruknął do jego ucha owijając je ciepłym oddechem, a młodszy poczuł przyjemne dreszcze przechodzące przez jego kręgosłup.

- Bardzo cie lubie hyung - wyszeptał niesłyszalnie Jeongin patrząc na lewy profil swojego przyjaciela. Uśmiech sam cisnął mu się na usta kiedy czuł wokół siebie ramiona starszego.

~~~~
Nie wiem ale podoba mi się ten rozdział uwu

pleaѕe don'т goWhere stories live. Discover now