49

846 76 5
                                    

- Co chcesz robić? - zapytał młodszy z chłopców ubierając swoją dżinsową kurtkę i zakładając trampki na stopy i szybko oznajmiając swojej mamie, że wychodzi wyszedł na korytarz - Możemy iść do kawiarni lub na jakiś film. Oczywiście jeśli chcesz Hyunjin. 

- Z tobą chętnie honey - odpowiedział starszy i niepewnie chwyciwszy dłoń  Yanga ruszył w drogę, którą tutaj przyszedł.

Oczywiście od jego ostatniej wizyty w Busan starszego nieminęło długo, ale jednak droga do centrum bez pomocy Jeongina była by trudna i na pewno zbyt długa, a Hyunjin chciał jak najlepiej i najszybciej znaleźć się w tym jednym miejscu, które wybrał młodszy.

- Jeongin

- Hyunjin hyung

Zaczęli w tym samym momencie spoglądając na siebie. Zamilkli, żeby kilka chwil później wybuchnąć śmiechem, a kilkoro przechodniów spojrzało na chłopców. Niektóre spojrzenia były niezbyt przyjemne, ale ich to nie obchodziło. Byli szczęśliwi, że mogą razem spędzić czas. 

- Mów pierwszy hyung - powiedział Jeongin i trochę mocniej chwycił starszego za rękę. 

- Myślałem ostatnio dużo o osobie, która mi się podoba - zaczął Hwang i wziął głęboki oddech - Myślisz, że dobrym pomysłem będzie powiedzenie jej to? - starszy spojrzał na młodszego z lekkim uśmiechem. 

- Myśle, że to dobry pomysł - wyszeptał Yang i spróbował odwzajemnić uśmiech starszego, choć jego serce bolało. 

- Lubie cie Jeongin. 

Hwang powiedział to szybko i w dodatku zatrzymując się na środku chodnika przez co przyciągnął uwagę kilku przechodniów.

- Cholera bardzo cie lubię Jeo, jesteś dla mnie w cholerę ważny i nie chcę cię stracić....Ja mysle, że.. - zaczął, ale wtulający się w niego Yang nie pozwolił mu skończyć - cie kocham - wyszeptał do jego ucha i stresując się odpowiedzią. 

- Ja ciebie też Hyunjin - wyszeptał młodszy, a Hwang pierwszy raz poczuł tak ogromne szczęście ogarniające jego ciało. 

W końcu ma swoje szczęście w postaci swojego małego chłopca. 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

To prawie koniec?????? nie wiem, ale chce mi się płakać z myślą, że dodam tutaj na dniach epilog i to będzie k o n i e c 


pleaѕe don'т goWhere stories live. Discover now