43

828 82 21
                                    

Nie mogli przestać. Nie chcieli. Ich ciała i serca same do tego dopuściły. Nie chcieli przestać czuć tego czego tak bardzo pragnęli przez ostatnie miesiące znajomosci. Nie chcieli przestać trzymać swoich ciał tak blisko siebie bez obawy, że ktoś im zaraz przerwie.

Dlatego też teraz Jeongin leżał na łóżku starszego, który pochylał się nad nim i z lekkim uśmiechem muskał wargi młodszego z największą jaką w sobie miał pasją. Ne chciał go zrazić do siebie w żaden sposób. Yang tylko nie poradnie próbował oddawać tą pieszczote trzymając dłonie na ramionach Hwanga.

W końcu jednak Hyunjin przejął inicjatywę do końca i delikatnie wsunąl swoje dłonie pod koszulkę Yanga. Chłopak sapnął na uczucie chłodnym palców, które kreśliły wzorki na jego gorącej skórze.

Wydawało mu się, że w pokoju zrobiło się o kilka stopni cieplej. Oddechu mieszały się i Hyunjin nie wiedział czy da rade zatrzymać to co sam rozpoczął widząc jak mlodszy reaguje na jego dotyk. Chciał więcej.

- Hyunjin - mruknąl młodszy i stęknął kiedy starszy dotknął jego sutka - Hyunjin.

Dopiero mocne uderzenie w ramie wybudziło starszego z zamyślenia.

- Hyunjin nie odpływaj - powiedział Yang i przerwócil oczami, a Hwang tylko wziął głęboki oddech patrząc na niego.

Pierwszy raz w życiu odpłynął myślami, a w dodatku pierwszy raz w życiu miał takie myśli o młodszym z chłopców. Oczywiście już nie raz myślał o nim w mniej lub bardziej erotyczny sposób, ale pierwszy raz czuł jakby to działo się naprawdę.

Dlatego trudno było mu powstrzymać się przed ucałowaniem Jeongina i dotknięciem jego ciała.

W końcu przecież byli tylko przyjaciółmi. A przyjaciele tak nie robią.

~~~
Podoba mi się ten rozdział
I woah miałam czas, żeby go dokończyć i jestem z siebie dumna

pleaѕe don'т goWhere stories live. Discover now