Na Dachu

90 5 0
                                    

[...]

*doszliśmy do dormitoriów*
-doszliśmy! -
-... -
-coś nie tak?-
-...nie-
-hmmm-
-midoriya? -
-choć-
-okej? -(poszli do windy)
-? Przecież to guzik na dach-
-dokładnie, opowiesz mi co cie dręczy bo widze, że tak-
-ale-
-żadnych "ale" powiesz albo... Sam nie wiem co, ale coś-
-heh-
-co? -
-nic, nic*pink*o -
-no chodź zanim się zamkną drzwi- *złapałem todorokiego za ręke (tym razem zamierzenie) i poszliśmy usiąść w miejscu gdzie najlepiej będzie widać zachód słońca*
-chcesz tu siedzieć, aż do zachodu słońca-
-może nie tylko siedzieć-
-zaczyna mi się podobać-
-o////o!... A-ale najpierw powiesz co cię dręczy-
-... Ni-
-przecież widze że tak-
-... -
-no mów-
-nie-
-jesteś o mnie zazdrosny~? -
-co? Nie... -
-czyli tak :3-
-to czemu się pytasz? -
-by cie zawsydzić he he-
-... Ide do siebie-
-todoroki-kun nieeeee, przepraszam-
-za późno-(izuku złapał shoto za rękaw sekunde przed tym jak się podniósł i pociągnął go do siebie i pocałował)
-a teraz? -
-... - (todoroki przysunął izuku do siebie i go pocałował, deku pogłębił pocałunek)
(minute później)
-czyli tak? -
-a jak sądzisz? -
-tak... ¬w¬-
-co ma znaczeć to spojrzenie? -*przybliżyłem się do todorokiego tak że zmusiłem go by się podparł (bo jak się przechylasz do tyłu to odruchowo kładziesz ręce tak by się podeprzeć)*
-co robisz zaraz się przwróce-
-o to chodzi-
-jak tak to tak-(todoroki podniósł gwałtownie ręce i deku na niego spadł tak że ich usta się stykały. Todoroki zaczął całować izuku, a on od razu oddał pocałunek.)
-nie chcesz tego przenieść do pokoju?-
-eh?-
-chcesz żeby ktoś tu przyszedł i nas oglądał? -
-co n-nie... Zepsułeś atmosfere *zszedłem z todorokiego i usiadłem obok*
-ej-
-nie możemy poprostu posiedzieć? -
[...]
Pov. Todo
-hej mido-*zasnął?... Heh, jak słodko... Tylko która godzina? Już tak późno? Musze go odnieść... Oby się nie obudził*(todooki uniósł izuku, który się przebódził co ułatwiło todorokiemu podniesienie go. Deku obwinął sie rękoma i nogami wokół todorokiego) *o, to bardzo ułatwiło. Teraz tylko dojść(todoroki wstał) jest o wiele lżejszy niż sądziłem
[...]

*nareszcie teraz, szybko otworzyć drzwi... Mhm, po cichu zamknąć drzwi nagą... Położyć midoriye i ode-*
-ngh... Nie idź~- (izuku przyciągnął todorokiego kiedy ten go kładł na łużku) *o boże co ja mam zrobić, przecież nie moge zejść bo go obudze... Chyba tak śpie... Ekstra, chociaż położe nogi na łużku... Dobranoc*
[...]

Tym razem krótsze. 374 słów.
Do następnego✋

🌸【POCZĄTKI POCZĄTKAMI, ALE CO DALEJ?】🌸Where stories live. Discover now