Pieprzona Winda

62 5 0
                                    

Pov. Deku

-nghh-*hah? Co to?... Budzik? Ahh*
-dzieńdobry śpiochu-
-?!.. Czekaj, co ty... Dobra nie ważne już pamiętam, która godzina?-
-jakaś ósma-
-a to nie tak późno-
-nie tak późno, ale wstawaj-
(pare minut później)
-już! -
-dobra to choć na dół- (deku złapał todorokiego za ręke i wyszli z pokoju) *drzwi zamknięteeeee i możemy iść* (poszli doś wolnym krokiem po schodach)
-o hej kacchan! -
-? Spadaj deku-
-pijesz jeszcze czy można już sprzątać? -
-no nie wiem mieszańcu, pije czy już skończyłem? - (powiedział to i wylał resztke kawy do zlewu)
-czyli już możemy-
-to zabierajmy się do pracy! -
[14:30]
-tym razem szybko poszło-
-ta, ide z tąd-
-pa kacchan! -
-... -
-co chcesz robić? -
-hmmm, może obejrzymy jakiś film? -
-dla mnie okej-
-to choć- (poszli w strone windy)
-windą? -
-a czemu nie? -
-takie przeczucie-
-eee tam! To tylko przeczycie-
-jak tak mówisz- (zjechała winda)
-klik i jedziem-(winda staneła w połowie piętra)
-czekaj, czemu to stoi? Nie gadaj-
-mówiłem ci, masz telefon? -
-tak-
-to niewiem może zadzwoń do kogoś-
-do kacchana? -
-wątpie żeby ON coś z tym zroboła, a za ile klasa będzie? -
-2 i pół godziny-
-no to pisz do katsuki'ego-
(sms)

-hej kacchan... Emm... Taka mała sprawa
czego chcesz deku-
-emm, bo tak "troche" winda się zacieła i nie da się wyjść
Hah! Wasz problem-
-nie pomożesz?
Nie a nawet gdyby to jak, jedyna osoba która mogła by wam pomóc to kirishima i momo-
-czekaj z kąd wiesz że todoroki też tu jest?
No nie wiem może dlatego bo wszędzie z nim chodzisz? -
-racja
To teraz se poczekajcie na nich... Masz numer aizawy? -
-nie
Noto sobie poczekacie-
(koniec sms)

-ahhh, kacchan nie pomoże-
-mówiłem, masz numer aizawy? -
-nie-
-ehh, to poczekajmu na nich tylko napisz do uraraki albo do iidy-
-ok-
(sms z uraraka)
-hej, uraraka-chan
Hej deku-kun-
-śmieszna sprawa
Hmm? -
-zatrzasnąłem się w windzie z todorokim
Haha, co za pech. Powiem momo kirishimie, oni na pewno pomogą bo zgaduje że bkugou nie pomógł-
-tak
Dobra jeszcze jedna lekcja to wyczekacie-
-dzięki
Spoko-
(koniec sms)

-powiedziałem urarace-
-czyli musimu teraz na nich czekać-
-niestety... To będą baaaardzo długie dwie godziny-
-... -
-zagramy w coś? -
-tak jagby już jesteśmy w 2hours in heaven, hehe-
-ani mi sie waż-
-co ty taki kapryśny-
-kamery-
-nie ma przecież-
-co? Ale-
-ale wczoraj się popsuła jak katsuki wycierał lustro-
-ciekawe dlaczego akurat jak KACCHAN tam był-
-może kamera się na niego krzywo spojrzała hahah-
-XD bez przesady! Wiem że to kacchan, ALE KAMERA?! -
-... -
-aaaaaaaaaah! -
-uh, światło zgasło? - (deku przytulił się do todorokiego)
-huh? Boisz się ciemności? -
-(kiwnął głową) -
-hej, nie masz czego się bać. Jesteś ze mną- (izuku bardziej się wtulił w shoto. Todoroki też go przytulił)
[...]
*bzzd, bzzd*
-huh? O, to uraraka-
-co napisała? -
-że zara będą-
-w końcu-
(10min później)
*bzzd, bzzd*
-o, są- (kirishima zapukał w winde z wyższego piętra)
-hej, nic wam nie jest? -
-nie!-
-odsuńcie się od drzwi! -
-już! - (kirishima otworzył drzwi wyginając je)
-choćcie- (wyszli z windy)
-wolność! - (wszyscy dookoła się zaśmiali)
-dzięki za pomoc-
-spoko todoroki, w końcu co innego można by zrobić-
-heh-

Hejka,mam nadzieje że się podobało. 507 słów, do następnego✋

🌸【POCZĄTKI POCZĄTKAMI, ALE CO DALEJ?】🌸Where stories live. Discover now