Po Południu

59 4 0
                                    

-todoroki-kuuuuuuuun, nie róbbbbb-
-dlaczego? -
-huh? Bo j-*midoriya rozluźnił ręce bo nie oczekiwał pytania, todoroki to wykożystał i przysunął deku i go pocałował. Izuku był zdziwiony ale oddał pocałunek*
(jakaś minuta później)
-mówiłem że nie-
-ale później się nie sprzeciwiałeś-
-...-
-więc chcia-
-nie-
-nh... Midoria-
-ta-(todoroki pocałował izuku)
-nie przerywaj mi-
-(bełkot) -
-hm? -
-a co jak będe? (bełkotem) -
-mów głośniej-
-ngh, a co jak będe?-
-to za każdym razem będe ci przerywał w ten sam sposub jak przed chwi-
-nawet przy klasie? Myśl-(todoroki pocałował midoroiye)
-za każdyn razem-
-nhh-
-która godzina? -
-czekaaaaaaaaj...O_O trzy minuty temu skończyły się lekcje. JaAAAaaaAk? -
-to chcesz by zobaczyli jak tak siedzisz czy-
-schodze! - (deku usiadł ubok, ale nie za blisko todorokiego)
(dosłownie dekunde puźniej otworzyły się główne drzwi dormitorium i weszła cała klasa praktycznie na raz. Uraraka pierwsza, razem z tzuyu)
-hej uraraka-san! Hej tzuyu-chan! -
-hej deku-kun! -
-hej midoriya!*Kum*-(uraraka złapała tzu za ręke i pociągneła ją na kanape gdzie siedział izuku i shoto. Uraraka i tzuyu usiadły obok deku tak że musiał się przysunąć do todorokiego, za blisko)
-t-o c-co nowego było w szkole? -
-heh, douczaliśmy się wczorajszego tematu-
-dokładnie*kum*-
-a wy co robiliście 😏-
-n-no sprzątaliśmy z kacchanem i-i nic w-więcej-
-to dlaczego się rumienisz hmmmmmmm-
-c-co? N-nie rumienie sie-
-nie woguuuuuuuleeee-
-ochako, była praca domowa? -
-a tak, ale dziś wyjątkowo mało hihi-
-moge przyjść do ciebie po notatki uraraka-san?-
-jasne deku-kun, to za jakieś pół godziny bo musze coś zrobić w pokoju-
-okej, to napisz jak skończysz-
-okej, pa! -
-pa! -(jakieś 15minut później deku poszedł donpokoju tak samo jak todoroki)
[...]
(sms)
-hej deku-kun, możesz przyjść po te notatki-
-oh, okej. Za chwile będę-
-czekam-
*ah w końcu, ile można czekaaaać* (deku wyszedł z pokoju, zamknął drzwi i poszedł w strone pokoju uraraki. Wszyscy się już porozchodzili do pokoi... Deku zapukał do drzwi od pokoju uraraki)
-hej deku-kun-
-hej uraraka-
-ah tu masz notatki-
-dzięki-
-do jutra-
-do jutra-*hmmm, wyglądała na zestresowaną, meh to napewno nic takiego* (deku w strone swojego pokoju swojego pokoju, ale spotkał kirishime)
-o hej kirishima, co tu robisz? -
-hej midoriya, właśnie szedłem do bakugou. Ostatnio jest z nim coś nie tak, więc postanowiłem pogadać! -
-o to fajnie-
-a co mniędzy tobą a todorokiiiim-
-ahhhh ty też? -
-cała klasa o tym gada-
-serio? O~O-
-noo, to mów czy jesteście razem OwO-
-ahh
[...]
-tylko prosze nie mów klasiee-
-no spoko stary-
-to pa-
-pa- *uhh, to była dłuuuuga rozmowa... a wogóle która godzina? 21?! O boże to my półtorej godziny gadaliśmy?! Ahh, trudno już*(deku poszedł do pokoju) *w końcu w pokoju.... Todoroki-kun?! Cz-czemu todoroki-kun tu śpi... W... Ubraniach... czekał na mnie? Pewnie chciał pogadać o czymś, a mnie nie było w pokoju więc czekał... A mnie nie było ponad godzine, uhhh*
-(szeptem) hej, todoroki-kun-
-... -
-todoroki-kun-
-nh... -
-todoroki-kun! -
-hiaaaaah! - (todoroki spadł z łużka)
-no w końcu wstałeś-
-huh? Czemu cie tyle nie było-
-nie, nie, co ty tu robisz-
-czekałem na ciebie, ale nie przychodziłeś i najwyraźniej zasnołem-
-najwyraźniej-
-co ci tyle zajeło? -
-kirishima mnie zagadał(podał ręke todorokiemu i pomugł mu wstać), ale czemu na mnie czekałeś? -
-a co nie moge? -
-nie, no nie o to cgodzi... Pozatym byłem pewien że zamknołem drzwi, jak tu wszedłeś? -
-ma sie swoje sposoby (usiedli na łużku), a przyszedłem bo się nudziłem (mówiąc to todoroki usiadł na midoriyi) i pomyślałem że możemy... -
-m-m-możemy c-co? -
-no wiesz... (todoroki przysunął się jeszcze bardziej do izuku) pobawić się? -
-t-takie zajęcie masz na myśli... Może nie w dormitorium? -

Hejka. sorka za przerwe,ale mówiłam już że lekcje się zaczeły. Nie ważne że jeszcze się nie uczymy... He... He... He... 603 słowa, jej, do następnego✋

🌸【POCZĄTKI POCZĄTKAMI, ALE CO DALEJ?】🌸Where stories live. Discover now