20 || Nowe nadzieje.

834 29 26
                                    

To się dzieje! To się kurwa dzieje! Dodaję tutaj coś i to aż 5000 słów! Wow!

Podpowiedź: "— Tata? — powtórzył za nią Landon zaskoczony. Myślał, że jej ojciec nie żył. Jeszcze wiele musiał się nauczyć o nadprzyrodzonym świecie, bo wracający martwi to była najwyraźniej dla nich normalka."

Caroline nie spodziewała się, że szukając sposobu na uniknięcie połączenia przez bliźniaczki, znajdzie sposób, żeby przywrócić Klausa Mikaelsona do życia. To było przez przypadek, podczas gdy przebywała w Rosji. Natknęła się na starą legendę, którą później zaczęła sprawdzać i zaskoczeniem odkryła, że był prosty sposób na wskrzeszenie hybrydy.

— Jak się mają moje dziewczyny? — zapytała Caroline podczas rozmowy z Alariciem. Siedziała w pokoju hotelowym przy okrągłym stole dla dwóch osób, popijając kawę z krwią i jedząc słynne rosyjskie jedzenie.

— Lizzie i Josie radzą sobie, mimo sytuacji z potworami, ale są bezpieczne w szkole. Lizzie jest zazdrosna o Hope, myśli, że Hope jest przez cały czas bohaterką. — Caroline zachichotała, podczas gdy Ric mówił z rozbawionym tonem.

— Lizzie nie zdaje sobie sprawy, że praca zespołowa sprawia, że staje się bohaterką — powiedziała blondynka z uśmiechem. Alaric cały czas informował matkę swoich dzieci, co słychać było u bliźniaczek, więc Caroline była zapozna z sytuacją przez cały czas. — A tak według mnie, bohaterstwo ssie.

— Lizzie bardzo się stara być taka jak jej matka — wyznał.

— I jest. — Oczy Caroline zrobiły się wodniste, myśl o córce, która chciała być jak kobieta z Forbes sprawiała, że rozpływała z miłości. Sama Caroline pragnęła być jak Liz. — Lizzie jest kobietą z Forbes bardziej, niż zdaje sobie sprawę.

— Bliźniaczki za tobą tęsknią.

— Też tęsknię — odpowiedziała z łamiącym sercem. — Gdybym mogła, to wróciłabym w tej chwili, ale nie mogę, dopóki nie znajdę sposobu.

— Obyś to szybko znalazła.

— Nie możemy stracić jednej z bliźniąt. Przeszukam cały pieprzony świat, żeby zapewnić bezpieczeństwo moim córkom — zapewniła Caroline, a Ric kiwnął głową, wiedząc, że ona tego nie widziała. To było dla niego zgodzenie się na jej słowa. Bliźniaczki były zbyt ważne, żeby je stracić. Alaric i Caroline nie chcieli nawet się dowiadywać, jaki to może być ból strata dziecka. — Co słychać w szkole i u uczniów?

Alaric opowiedział jej o nowych potworach, o nowym gatunku, który się pojawił w szkole, o wszystkim.

— Wiele się dzieje, kiedy mnie nie ma. Czy bardzo tęsknię?

— Czasem wolałbym być w Europie, jak ty.

— Więc mamy w szkole feniksa, myślałam, że nic mnie już nie zaskoczy, a tu proszę. W takich sytuacjach zdaję sobie sprawę, jak mało wiemy o świecie nadprzyrodzonym.

— Martwię się o Hope. Nie może sobie poradzić ze śmiercią Landona, wciąż to przeżywa, mimo że chłopcu nic nie jest.

Caroline westchnęła, słysząc o córce Klausa.

— Hope straciła matkę i ojca dwa lata temu, a śmierć Landona jej to przypomniała na nowo. Daj jej trochę czasu.

Matka bliźniaczek była na początku niepewna, co do przywracania Klausowi życia, ale po rozmowie z Alariciem, Caroline uświadomiła sobie, że powinna zwrócić ojca Hope, skoro znalazła sposób. Dziewczyna tęskniła za rodzicami, a Caroline wiedziała, jaki to był ból, kiedy się straciło matkę i nikomu tego nie życzyła. Oddałaby wszystko, żeby Liz mieć z powrotem przy sobie, ale nie mogła tego mieć, ale najmłodsza Mikaelson mogła odzyskać ojca. Caroline też czuła, jakby spłacała swój dług, który miała zadłużony u Niklausa, wiele razy uratował jej życie, czasem będąc samym zagrożeniem, ale Caroline doceniała, ile dla niej zrobił. Ufała mu, bo gdyby nie miała, nigdy nie pojechałaby do Nowego Orleanu z trzyletnimi bliźniaczkami, szukając Klausa. Po tym co oboje przeszli, Caroline śmiało mogła powiedzieć, że był jej przyjacielem, a może nawet miał być kimś więcej. Wampirzyca chciała się dowiedzieć, czy to mieszaniec miał być jej epicką miłością. Reszta jej związków kończyła się porażką, wszyscy zawsze od niej odchodzili, jakby była jakąś plagą.

Dopóki siebie nie odnajdziemy || KlarolineWhere stories live. Discover now