DAMIAN:
Kończyliśmy przeszukanie domu. Sprawdzałem pokój ojca. Wszystko było na swoim miejscu. Panował nienaturalny wręcz porządek. Wszystko było normalne.
Cholera. Wciąż nie mamy nic!
Sfrustrowany, podszedłem do ona, by je otworzyć. I wtedy zobaczyłem...
-Jaszczurka?
Na parapecie stała figurka granatowej jaszczurki. Zamiast oczu miała dwa czerwone kamienie i szorstki grzbiet. Bardzo szorstki.
-Dick..?-Zawołałem brata. Kiedy przyszedł, zapytałem, wskazując na przedmiot.-Co to jest?
-Ty się pytasz?-Wzruszył ramionami.-To od Ciebie.
-Ode mnie?-Powtórzyłem.-Po co miałbym dawać mu taki bibelot?
-Nie mam pojęcia. Myślał że to pamiątka po Tobie, gdy odszedłeś ze służby.
-Po pierwsze, to nie w moim stylu. Po drugie, ta figurka wygląda na drogą. Ja nie miałem za dużo kasy, bo wszystkie oszczędności wydałem na dojo i mieszkanie.
-Co sugerujesz?-Do pokoju wszedł Blue.
-Że musimy ją zbadać. Ktoś podszył się pode mnie, wręczając ojcu coś takiego. To już jest nieco podejrzane.
-Możesz mieć rację.-Przyznał Nightwing.
Sięgnąłem po worek z zapięciem i wrzuciłem tam te paskudną jaszczurkę z zamiarem zbadania jej w Titans Tower.
-Nic nie mam, oprócz jaszczurki. A wy?-Upewniłem się.
-Nie.-Powiedzieli zgodnie bohaterzy.
-Czyli to jedyny trop...-Westchnąłem ciężko.-Dick, będziemy się zbierać. Damy znać, gdy coś będziemy mieć.
Ruszyliśmy do wyjścia, ale poczułem czyjąś dłoń na ramieniu. Odwróciłem się do Grayson'a.
-Cieszę się że wróciłeś.-Oznajmił.-Zaskoczyłeś mnie.
-Ja samego siebie też.-Mruknąłem.-Słyszałem że byłeś przeciwny, by po mnie jechać.
-Byłem wściekły...
-Jak każdy.
-Nie sądziłem że dla ojca...
-Nie zapędzaj się.-Przerwałem.-Nie tylko dla Bruce'a to robię. Raven...
-Wiem.-Uśmiechnął się słabo.-Kory mówiła. Tak samo że byliście blisko...
-Może gdybym nie odszedł, nie zaginęłaby...-Przyznałem zamyślony.
-Robin!-Usłyszałem Latynosa z dworu.-Pospiesz się!
-Gdy to wszystko się skończy, wróć, proszę. Porozmawiamy.
Skinąłem głową i poszedłem do samochodu.
![](https://img.wattpad.com/cover/227236181-288-k754967.jpg)
KAMU SEDANG MEMBACA
|DAMIRAE| Przeszłości nie da się zgubić...
Fiksi PenggemarDamian Wayne zrezygnował z posady Robina i przeniósł się do Nowego Jorku, by ułożyć sobie życie na nowo sam. Jednak czy spodoba mu się takie życie? Czy tęsknota za dawną przyjaciółką sprawi że wróci do drużyny? Krótki (25 rozdziałów) fanfiction. Lic...