Thomas mieszka w małym domku wraz ze swoim przyjacielem Zackiem. Od paru tygodni dręczą go koszmary z tajemniczą, czarną postacią. Znajduję pracę jako informatyk w małej firmie. Pracownicy tam dziwnie się zachowują, a szef okazuje się być młodym i tajemniczym chłopakiem. Sny Thomasa stają się coraz jaśniejsze i jest w stanie zobaczyć, że twarz czarnej postaci to twarz jego nowego szef. Jaki związek mają jego sny z jego szefem? Co ukrywa jego szef? Co ukrywa zamknięta na kłódkę piwnica w firmie, gdzie pracuje Thomasa? Czy nawet największe zło ma szanse na miłość? Opowieść jest o Dylmasie, ale pobocznie będzie jeszcze jeden ship. Sceny +18 i przekleństwa. Miłość meśko-męska. Tę książke już trochę pisałam, ale ją usunęłam i piszę ją jeszcze raz od nowa. Myśle, że teraz będzie lepsza.