Thomas
Była sobota i wolne od pracy. Siedziałem w swoim pokoju, pisząc na kartkach wszystkie informacje, które zdobyłem po tygodniu pracy tam.
1. Szef zawsze wychodzi ze swojego biura około godziny 15:00 z butelką wody oraz jedzeniem na tacy i kieruje się do drzwi zamkniętych na kłódkę. Spędza tam około 30 minut i wraca. Jego fryzura jest potargana, a on sam wygląda na wkurzonego.
2. Wszyscy w firmie zachowują się jak zombie. Nikt ze sobą nie gada. Jakby mieli swój własny świat.
3. Gdy jeden z pracowników zaczął zachowywać się bardziej ludzko, został przyzwany do gabinetu szefa. Wrócił znów jak zombie.
4. Szef kłamał co do zamkniętych drzwi. Jaki miał do tego powód?
5. Nikt z zewnątrz tam nie przychodzi.
6. Nigdy nikt nie wychodzi wcześniej. Zawsze wychodzę jako pierwszy.
Popatrzałem na swoją listę i zacząłem myśleć.
Co ukrywa szef? Co jest za zamkniętymi drzwiami? Dlaczego wszyscy tam zachowują się tak dziwnie?
Moje przemyślenia przerwało pukanie do drzwi. Po chwili wszedł przez nie Zack z tacą jedzenia.
-Zrobiłem ci kolacje, bo za dużo to dziś nie jadłeś. Cały dzień siedzisz w pokoju. Co ci jest?-spytał, stawiając tace na moim łóżku. Wstałem od biurka i wziąłem jednego tosta z talerza.
-Starałem się zebrać w całość informacje, które zebrałem o mojej pracy. -wyjaśniłem przyjacielowi. On westchnął i spytał.
-Udało ci się coś ustalić? -podniósł jedną brew.
-Nie za dużo, ale sporządziłem listę. Masz. -podałem kartkę chłopakowi. Od razu zaczął ją czytać.
Widziałem jak marszy brwi.
-Teraz jak to czytam, to rzeczywiście wygląda dość dziwnie. Sprawdzałeś może ich stronę? To znaczy tej firmy. -oddał mi kartkę z powrotem.
-Oczywiście, że tak. Przed samym pójściem na rozmowę o pracę. Tylko ona jest jakaś dziwna. -rozmasowywałem sobie kark wolną ręką.
-Co masz na myśli, że dziwna? -zdziwił się niebieskooki.
-Pokaże ci. -usiadłem do komputera i wklepałem nazwę firmy transportowej, w której pracuje. Wszedłem na główną stronę. -Widzisz?
-Co mam widzieć? -wpatrywał się w obraz, mrużąc przy tym oczy.
-Widzisz te zdjęcia? Są na nich tylko poprzedni właściciele tej firmy. -wskazałem na osiem starszych i nowych fotografii. Byli na nich starsi mężczyźni. -Są wszyscy byli szefowie, ale nie ma tego aktualnego.
-Nie wiedzę w tym nic podejrzanego. Może po prostu dopiero będzie sobie dodawał zdjęcie? -wywnioskował Zack.
-Patrz tutaj. -wskazałem na inne zdjęcie.- Wstawili tu fotografię przekazywania własności firmy na drugiego właściciela. Każde przekazanie własności uwieczniali. Brakuje zdjęcia z teraźniejszym szefem.
Zack słuchał mnie uważnie. Zjechałem trochę na dół i pokazałem kolejne obrazy.
-A tutaj z kolei widać zdjęcia, gdzie poprzedni właściciele robili sobie zdjęcie z tym nowymi. Patrz, masz fotografie jeszcze tego pierwszego właściciela.-pokazałem na zdjęcie dziadka w okularach. - No i znowu brakuje teraźniejszego szefa z byłym właścicielem. Zamiast tego wstawili tylko zdjęcie właściciela, który był przed moim szefem. -kliknąłem to zdjęcie i automatycznie się powiększyło. Zack zerwał się z miejsca i wskazał na ramie grubszego, starszego mężczyzny
ВЫ ЧИТАЕТЕ
Więzień Demona |DYLMAS
Любовные романыThomas mieszka w małym domku wraz ze swoim przyjacielem Zackiem. Od paru tygodni dręczą go koszmary z tajemniczą, czarną postacią. Znajduję pracę jako informatyk w małej firmie. Pracownicy tam dziwnie się zachowują, a szef okazuje się być młodym i t...