Siedzę z bratem w pokoju.
Tata kupił nam nową zabawkę.
Był to królik w pudełku który chował się gdy uderzyło się go młoteczkiem.
Mama woła nas do kuchni.
Przychodzimy.
Mama mówi że nas nie wolała i dalej robi sałatkę z babcią.
Mindfuck.
Przychodzi ogromny biały królik w ogrodniczkach.
Mówi: ,,Kto śmiał mnie bić po głowie?"
Przyznajemy się do winy
Grozi nam, że jeśli jeszcze raz tak zrobimy to poodgryza nam ręce.
Obudziłam się.
YOU ARE READING
Alec's DreamWorld
SpiritualUWAGA! Książka pisana przede wszystkim dla mnie, abym mogła bardziej rozplanować swoje sny. Kto chce niech czyta. Nie zabronię przecież. Po prostu wszystko o świecie moich snów. Jest to bardzo dziwny temat. Pojawia się w nim dużo różnych osób, dziej...