「 POV. Elizabeth 」
Do pokoju weszła Heidi, a przynajmniej tak nazywają ją inni. Reszta osób wyszła, a stres we mnie rósł z każdą sekundą. Bałam się, muszę to przyznać. Byłam w mafii Spadino... Myślałam, że niczego się nie boję, ale oni wydają się mieć z nim na pieńku... Nie wiadomo co mogą mi zrobić.
- Czyli mam Cię przeszukać? - zapytała.
Ona jest głupia czy głupia?
- Tak? - odpowiedziałam jej.
- Stań pod ścianą, tyłem do mnie - powiedziała.
Stanęłam do niej tyłem tak jak prosiła. W pewnym momencie przypomniało mi się że w kieszeni mam nóż, w bucie scyzoryk, a w drugiej kieszeni pistolet. Mam przy sobie te rzeczy, bo Spadino i jego mafia chcą mnie zabić... Cholera...
「 POV. Heidi 」
Przeszukiwałam dziewczynę, gdy w kieszeni poczułam coś ostrego, wsadziłam tam rękę i wyjęłam nóż. Dla bezpieczeństwa wsadziłam rękę do drugiej kieszeni i poczułam broń.
- Masz coś jeszcze? - spytałam się z nadzieją, że powie mi prawdę.
- Prawy but - odpowiedziała niechętnie.
Zajrzałam tam i wyjęłam scyzoryk.
- Dziewczyno, po co Ci tego aż tyle? - zapytałam zdziwiona.
- Żeby mnie nie zabili... - odpowiedziała mi sucho.
- Nie zabili? Kto? - byłam bardzo ciekawa o kogo jej chodzi, ponieważ napewno nie o nas.
- Nie będę Wam więcej mówiła... I tak za dużo powiedziałam... - odpowiedziała, a z jej tonu mogłam wywnioskować, że jest zła.
- Dobrze, już jesteś wolna. Nie będę Cię związywać. Po prostu zamknę drzwi, ponieważ i tak nie wyjdziesz - mówiąc to, wyszłam z pokoju i zamknęłam drzwi na wszystkie zamki.
Ruszyłam w stronę pokoju, gdzie byli chłopaki. Weszłam do niego, po czym rzuciłam na stół rzeczy, które znalazłam przy dziewczynie.
- Ona to wszystko miała przy sobie? - spytał zdziwiony Kui.
- Tak - odpowiedziałam, a na jego twarzy pojawiło się jeszcze większe zdziwienie - jak zapytałam się po co jej to, powiedziała że dla bezpieczeństwa - zrobiłam chwilę przerwy - żeby jej nie zabili - powiedziałam poważnie.
- Żeby jej nie zabili? - odezwał się Dia - Kto ma ją niby zabić?
- Nie wiem, tego już mi powiedzieć nie chciała... - mruknęłam.
- Musimy się tego dowiedzieć... - powiedział Erwin - Myślałem też nad tym, żeby wysłać do Spadiniarzy film, że ją mamy - powiedział, zastanawiając się nad czymś.
- Mówiła że już dla nich nie pracuje... - wtrącił Dorian.
- I Ty jej wierzysz? - spytał Erwin - Zobaczymy co Spadiniarze odpowiedzą na filmik - mówiąc to, wstał z kanapy na której siedział, po czym ruszył w stronę pokoju, gdzie była dziewczyna.
![](https://img.wattpad.com/cover/292518503-288-k605765.jpg)
CZYTASZ
𝐌𝐀𝐅𝐈𝐀 ;; 𝗲𝗿𝘄𝗶𝗻 𝗸𝗻𝘂𝗰𝗸𝗹𝗲𝘀
Fanfiction❝ - 𝗔... 𝗔 𝘀𝗸𝗮̨𝗱 𝘇𝗻𝗮𝘀𝘇 𝗺𝗼𝗷𝗲 𝗶𝗺𝗶𝗲̨? - 𝗽𝗼𝘄𝘁𝗼́𝗿𝘇𝘆ł𝗮𝗺 𝗽𝘆𝘁𝗮𝗻𝗶𝗲. - 𝗝𝗮 𝘄𝗶𝗲𝗺 𝗼 𝗧𝗼𝗯𝗶𝗲 𝘄𝘀𝘇𝘆𝘀𝘁𝗸𝗼, 𝗘𝗹𝗶𝘇𝗮𝗯𝗲𝘁𝗵 𝗘𝘃𝗮𝗻𝘀, 𝗮 𝗺𝗼𝘇̇𝗲... 𝗘𝗹𝗶𝘇𝗮𝗯𝗲𝘁𝗵 ********?❞ _________ ׂׂૢ་༘࿐ Elizabeth to...