Pov. Kokichi Ouma
Ale, Saihara go uderzył i wykrzyczał.
-Czy ty prubujesz zrobić krzywde MOJEMU Kokichiemu- powiedział z nienawiścią w oczach, a jego oczy zaczeły zmieniać barwe na czerwony. Tamten z trudem wstał i od razu poszedł. Ja wstałem, bo siedziałem na ziemi. Niedawno wyszłem ze szpitala, a już zostałem pobity no niezłe szczęście.
-Chodźmy na lekcje, bo za 2 minuty się zaczynają- powiedział. Ja pomachałem głową i powiedziałem.
-Serio nie poczułeś- spytałem.
-Czego- spytał.
-Tego udeżenia już nie raz od niego dostałem więc wiem, że jest silny- powiedziałem.
-Nic nie poczułem- powiedział i zaczął kierować się w strone klasy. Ja poszłem za nim i tak rozpoczoł się nasz dzisiejszy dzień w szkole.
|time skip|
To już ostatnia lekcja. Wkońcu wolność i przede wszystkim się wyśpie. Kiedy zadzwonił dzwonek ja się spakowałem i poszłem do szatni. Przebierałem buty gdy przyszedł Saihara.
-Hej- powiedział.
-Hejo- powiedziałem uśmiechnięty. Ubraliśmy buty i wyszliśmy ze szkoły.
-Kokichi...- spytał.
-No o co chodzi- spytałem.
-Jako, że nie jestem za dobry w zapraszaniu ludzi to powiem w prost. Czy chcesz przyjść do mnie na nocke?- spytał. Troche się zdziwiłem, ale powiedziałem.
-Oczywiście Saihara- chan- odpowiedziałem po chwili.
-To przyjde po ciebie jakoś po 16- powiedział. Popatrzyłem na zegarek na ręce i powiedziałem.
-A nie moge pujść tylko po ubrania i od razu pujdziemy- spytałem.
-Okej- powiedział. Poszliśmy po ubrania i udaliśmy się w strone jego domu. Jak byliśmy pod jego domem, a dużo nam to nie zajeło. Weszliśmy do środka i zdjeliśmy buty. Miał naprawde ładny dom i przede wszystkim ma tu porządek. Nie jak ja zawsze mam syf w domu.
-Chodźmy do pokoju- powiedział.
-Okej- odpowiedziałem. Poszliśmy na góre i zobaczyłem średniej wielkości pokoik z dużą ilością książek i gier.
-Ładnie tu masz- powiedziałem.
-Serio tak myślisz- spytał.
-Oczywiście, jakie masz gry- spytałem.
-Dużo sobie przejrzyj, bo nie pamiętam wszystkich tytułów- powiedział, a ja zaczołem przeglądać jegi książki i gry.
-----------------------------------------------------------
Dziękuje za przeczytanie i bajo.
Łącznie z tym 325 słów.
![](https://img.wattpad.com/cover/301867385-288-k983318.jpg)
YOU ARE READING
Saiouma |Czym Jesteś?|
FanfictionKokichi Ouma ma od paru lat myśli samobujcze. Planował swoją śmierć już od roku. Chciał już skakać ale... tego dowiecie się już w książce.