Rozdział 16

14 6 0
                                    

Książę krzyczał ze złości z jakiegoś powodu.

Wydawało mi się, że słyszę, jak książę koronny mówi gdzieś takie rzeczy, jak "jak głośno".

Szybko odpowiedziałam.

"To przede wszystkim ja go zdenerwowałam."

"Dobra robota."

"...... Pardon?"

"Moglibyśmy zażądać od księcia korony przysługi, używając tego, jak cię skrzywdził, jako groźby. Stałaś się wspaniałym członkiem Eckart, Penelope".

Byłam bliska szaleństwa na niespodziewaną odpowiedź księcia, za każdym razem, gdy się odzywał.

"I tak musieliśmy kiedyś zdjąć z niego jeden lub dwa kołki. Stał się zbyt dumny po zdobyciu tytułu bohatera wojennego".

"O, ojcze."

To były słowa, które mogły wywołać chaos w tej rodzinie, gdyby ktokolwiek inny je usłyszał. To była obraza dla rodziny królewskiej.

Książę kontynuował swoje przemówienie, jakby nic się nie stało, w przeciwieństwie do mnie, która była zdenerwowana.

"Penelope, powinnaś wiedzieć, że my, Eckartowie, nie jesteśmy po niczyjej stronie. Po prostu siedzimy na płocie, neutralnie.

"Tak, oczywiście."

Nie. Właściwie to nie, wcale nie.

"Chociaż tak jest, trudno jest się oprzeć czemukolwiek, jeśli nie mamy wsparcia. Jej wysokość pierwsza cesarzowa odeszła, a ludzi, którzy wspierali księcia koronnego, jest coraz mniej".

"......."

"W tej chwili nikt nie wie, kto zostanie następnym cesarzem".

Nie wiedziałam, że książę koronny ma taką historię.

To dlatego, że w tej cholernej grze nie chodziło o nic innego, jak tylko o zdobycie serca głównej bohaterki.

"Oczywiście. Miał powód, by zachowywać się jak wściekły pies na bankiecie".

Na początku nie rozumiałam, dlaczego cesarzowa i drugi książę wysłali mordercę do księcia koronnego.

"A więc i ty będziesz dalej sobą."

Powiedziawszy to, książę uśmiechnął się z satysfakcją i zmienił temat rozmowy.

"W tym przypadku zachowałeś się dobrze, więc lepiej cię nagrodzę niż ukarzę. Czy masz coś na myśli, o co chcesz prosić?

"Nagrodę?"

Przyszłam tutaj, spodziewając się kary. Nie sądziłam, że zostanę nagrodzona w ten sposób.

Po prostu siedziałam, wpatrując się w niego pustym wzrokiem, gdy lekko skinął głową.

"Chcesz, żeby jubiler znów cię odwiedził? A może chcesz wyrzucić wszystkie swoje sukienki i zamówić nowe, skoro ten sezon dobiega końca?".

Szczęka mi opadła na myśl o nagrodach, których skala różniła się od tego, co przyszło mi do głowy.

"Co za gratka".

Jednak Penelopa miała już tak wiele klejnotów i sukien, które kupiła wcześniej, że te, które zaoferował książę, nie były tak naprawdę potrzebne.

Zastanowiłam się, co chciałabym dostać w nagrodę i szybko odpowiedziałam z namysłem.

"Powiem ci, co chcę jako nagrodę później, po tym, jak dam sobie trochę więcej czasu do namysłu."

"Death Is The Only Ending For The Villain" NOVELWhere stories live. Discover now