4. Nocowanie

20 2 0
                                    


Ciocia Beata mimo nie zbyt zadowolonej miny pozwoliła, żeby Zuza u mnie nocowała, ucieszona tą wiadomością poszliśmy razem do jej domu:

- Cześć ciociu! - Odpowiedziałam jej po czym ona się mnie zapytała:

- Co zamierzacie przerabiać z matematyki?

Jak to usłyszałam to miałam mały mętlik w głowię, bo nawet nie pamiętam co w ogóle teraz przerabiamy:

- Pierwiastki! Klara ma z nimi trudność i muszę jej wytłumaczyć, bo będzie miała z tego sprawdzian - Wtrąciła się Zuza, aż odetchnęłam z ulgą, ponieważ byłam zdezorientowana i nie wiedziałam co mam powiedzieć.

- Dobrze, to spakuj się i wróć jutro po południu.

- Dobrze - Przytaknęła Zuzanna.

Poszliśmy po schodach na górę do pokoju, zabraliśmy potrzebne rzeczy i jak najszybciej stąd poszliśmy. W moim domu był mały bałagan, ze względu na to, że matka niedawno wróciła z pracy, była trochę zabiegana i nie zauważyła, że my już jesteśmy:

- Zaraz wam zrobię kolację, tylko muszę się przebrać-powiedziała i szybko poszła w kierunku swojego pokoju.

- Spokojnie, my sobie zrobimy - Odpowiedziałam ze spokojem i poszliśmy do kuchni zrobić jakieś kanapki i herbatę.

Jak skończyliśmy poszliśmy na górę do mojego pokoju:

- Gdzie mam to podstawić?

- Na biurku możesz - Odpowiedziałam i z rogu szafy wyciągnęłam dość ciężka teczkę z rysunkami.

- O boże! Co ty tam trzymasz? - Powiedziała ze zdziwieniem Zuza.

- To moja teczka z rysunkami.

- Od kiedy ty rysujesz? - Zapytała jeszcze bardziej ze zdziwieniem.

- No...już od dość dawna, zaraz ci pokaże progres moich bazgrołów.

Otworzyłam i wyciągnęłam, głównie rysowałam jakieś zwierzęta oraz oczywiście anime, i w dodatku cała sterta mang ,która jest za biurkiem. Zuza przeglądała kawałek po kawałku było widać na twarzy uśmiech i miała dobry humor, jest zupełnie inna niż jak ją spotkałam na ulicy prochowej.

-Te rysunki są naprawdę spoko, ale niektóre w ogóle nie przypominały anime, mają dość dziwne oczy.

- Co?! Przecież widać, że to anime nie widzisz takie są właśnie oczy! - Byłam trochę zezłoszczona tym, ale Zuza miała przez to ubaw z tymi rysunkami.

Później wyciągnęłam ogromną stertę mang:

- O rany i to wszystko przeczytałaś?

- No prawie, tylko, że manga to taki komiks rozumiesz obrazki, i chmurki z wypowiedziami bohaterów.

- Przecież wiem o co chodzi - Odpowiedziała zażenowana Zuza.

- No ok to czytamy!

W trakcie tego czytania nie mogłam oderwać się wzrokiem jak Zuza fascynuję się mangą, było to bezcenne, widać, że chyba polubiła taki styl niż jakieś nudne szkolne lektury.

- No i jak podoba się? - Zapytałam się z ciekawością.

- Fajne, ale mogło być lepsze.

- Co masz na myśli?

- Te dialogi mogły być bardziej rozbudowane, ale i tak spoko.

Zuza jednak nie za bardzo rozumie słowo komiks, tam bardziej powinno się skupiać na obrazkach bo to one wyrażają dużo więcej i można sobie pooglądać:

- To co idziemy spać? - Zapytała się Zuza.

- Ty chyba żartujesz? - Byłam zdziwiona, ale nie zaskoczona, ponieważ Zuza nie mogła późno się kłaść do łóżka.

- To co chcesz jeszcze zrobić?

- Możemy o czymś porozmawiać jak chcesz.

- Jestem zmęczona idę już spać, dobranoc! - Zuza weszła pod mój różowy śpiwór i obróciła się na lewą stronę. Ja natomiast miałam okazję skończyć mój wpis do mojego pamiętnika:

,,Jutro zorganizuję niespodziankę dla Zuzki, mam nadzieję, że jej się spodoba i przy okazji się rozerwie poza domem. Jest już godzina 23 powinnam dziś wcześniej pójść spać, aby rano wcześniej wstać i się przygotować, dobranoc pamiętniku!!

Odłożyłam na biurko i cichutko powędrowałam do mojego łóżka.


Wszystko w Niepamięć //  TOM I  // [Zakończona]Donde viven las historias. Descúbrelo ahora