6. Koszmar

15 2 0
                                    


Następny dzień w szkole, ale ten czas szybko mija, jak zobaczyłam, która jest godzina to za głowę się chwyciłam, że jest już ósma.

- O cholera spóźnię się!

Gdy zaczęłam szukać klasy zauważyłam, że coś jest nie tak:

- Dlaczego korytarz jest taki długi? Co się dzieję!?

Na samym końcu była widoczna jakaś postać. Podeszłam do niej, gdy się bardziej przyglądnęłam, to nie mogłam uwierzyć. Włosy były podobne do Zuzy, tak samo jak ubranie, kiedy się obróciła to nie miałam już wątpliwości:

- Dlaczego chciałaś za wszelką cenę ukryć tą prawdę!? PYTAM SIĘ!!

- Nie... Po prostu bałam się jak zareagujesz na tą sytuację, jesteś słaba emocjonalnie i dlatego.

Bałam się co ona mi odpowie strasznie wyglądała, jej oczy z niebieskich stały się czerwone, a na jej twarzy leciały czarne łzy. Pomału oddaliłam się od niej, a jak się obróciłam ujrzałam te dziewczyny, Magdę i Łucję, które non stop mówiły obok mnie: ,,Pieniądze albo prawda, pieniądze albo prawda....''

Nie mogły przestać, zaczęłam szukać drogę ucieczki, lecz nagle powstrzymała mnie Zuza:

- Dlaczego mi o tym nie powiedziałaś? Traktowałam cię jak siostrę, nigdy nic nie ukrywaliśmy przed sobą, a ty taki numer odwalasz!? Twoja mama przynajmniej nie kontrolowała cię i nie kazała wkuwać tej niepotrzebnej wiedzy, a ja!? Cały dzień, całą noc musiałam, nie miałam nigdy czasu na nowe przyjaźnie ani na...

Nie zdążyła dokończyć zdania, ponieważ pod moimi nogami zapadała się podłoga i wpadłam w całkowitą ciemność...

Ten koszmar był tak realistyczny, że aż spadłam, kiedy się otrząsnęłam, to usiadłam delikatnie na łóżku. Miałam już zacząć płakać, ale nagle otworzyły się drzwi i weszła moja mama:

- Wszystko w porządku? Bo usłyszałam hałas w twoim pokoju, ty płaczesz?

- Miałam po prostu koszmar...

Nagle tak z znikąd przytuliła się do mnie, szepcząc do ucha, że był to tylko sen i żebym już nie płakała i się uspokoiła. Nigdy jakoś nie przypominam, kiedy mama kiedykolwiek mnie przytuliła, zwykle nie miała na to czasu, ale cieszę się, że jest teraz przy mnie.

Jak byłam już spokojna, to odeszła zamykając cichutko drzwi do pokoju.

Wszystko w Niepamięć //  TOM I  // [Zakończona]Where stories live. Discover now