Epilog

12.5K 417 107
                                    

W każdych pięknych baśniach, o pięknych królewnach i pięknych rycerzach pojawia się dobro i zło. W każdej takiej opowieści wygrywa dobro. Wszystkie te bajeczki uczą nas, by pokonywać zło w sobie, jak stawać się pięknym i dobrym, jakie to życie jest piękne.

Ale życie to kurwa.

Nic nie dzieje się bez przyczyny, a każde działanie ma jakiś skutek, choć nie zawsze zamierzony. Czasem to po prostu zrządzenie losu.

W pięknych baśniach i bajkach wszystko zawsze kończy się pięknie. Ale czy tak naprawdę to się kończy? Czy nie macie wrażenia, że to wielkie, piękne zakończenie, to tak naprawdę tylko niedopowiedzenie? Być może coś dzieje się potem, być może ktoś umiera, być może wszystkie złe charaktery ożywają i przejmują panowanie nad światem... Nie wiemy tego, wiemy że książę pocałował księżniczkę, wzięli ślub i są szczęśliwi.

Tu tego nie ma. To realny świat, który tworzymy sami.

Historia Dracona kończy się jego śmiercią, jednak być może coś jest potem? Być może teraz coś się dzieje, ktoś umiera, a ktoś ożywa? Tego nie wiemy i nie dowiemy się, ponieważ nie ma końców. Są tylko niedopowiedzenia.

Witam oseski...
Wiem, wiem... Nie pisałam nic od grudnia, ale... Kurwa nie mam żadnego wytłumaczenia. Ten głupi i bezsensowny epilog napisałam w 15 minut, publikuję go bez sprawdzenia i bez przemyślenia.

Drugiej części nie będzie...

Chyba.

Kocham, Mysz.

Haters | Draco Malfoy |Where stories live. Discover now