05.

5.2K 352 139
                                    

NA TWITTER'ZE JEST HASZTAG #BESTFANFICTIONMOMENTS. JEŻELI BYŚCIE CHCIELI MOŻECIE NAPISAĆ TAM COŚ O KTÓRYMŚ Z MOICH OPOWIADAŃ :) CHĘTNIE POCZYTAM

*Mercy pov*

Minął tydzień od kolacji i zaręczyn z Luke'iem. Codziennie widywałam w pracy Niall'a, lecz ona nie chciał ze mną rozmawiać. Nawet odwołał nasze spotkanie. Stałam przy stanowisku Miley, czekając aż blondyn skończy rozmowę z moim szefem. Czułam, że nie będzie chciał ze mną rozmawiać, ponieważ unikał mnie przez ten tydzień. W końcu pojawił się na korytarzu. Ruszyłam w jego kierunku, a on mnie wyminął. 

- Niall, porozmawiaj ze mną. - prosiłam i szłam za nim w stronę wind. Nie odezwał się tylko szedł dalej. - Niall! - krzyknęłam i zwróciłam uwagę paru ludzi, lecz nie jego. Wszedł do windy, która akurat była otwarta, a ja w ostatnim momencie wbiegłam do środka. 

- Mercy, po co to robisz? - spytał i spojrzał na mnie.

- Chcę z Tobą porozmawiać. - powiedziałam stanowczo. Blondyn westchnął ciężko i zamknął na chwilę oczy. 

- Porozmawiajmy, ale nie tutaj. - powiedział w końcu. 

- Kończę o...

- O piętnastej. - uśmiechnął się. Poczułam dziwne uczucie w sercu. Niall zapamiętał coś w tydzień, czego Luke nie może zapamiętać od dwóch lat mojej pracy. Niall wysiadł z windy, a ja wjechałam z powrotem na swoje piętro. 

***

Wyszłam z budynku i uśmiechnęłam się lekko na widok Niall'a. Stał przy swoim samochodzie, ubrany w zwykłe rurki, białą koszulkę, czerwono-niebieska, koszulę w kratę, białe wysokie converse i okulary przeciw słoneczne. 

Ruszyłam w jego kierunku, przez co uśmiechnął się do mnie

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Ruszyłam w jego kierunku, przez co uśmiechnął się do mnie.

- Hej. - powiedziałam.

- Hej. Możemy pojechać do tej kawiarni niedaleko parku? - spytał.

- Jasne. - odpowiedziałam. Wsiadłam do jego auta i poczekałam aż zajmie miejsce kierowcy. Zapięłam pasy i po chwili odjeżdżaliśmy spod firmy Pana Hemmings'a. Przez całą drogę nie odzywaliśmy się do siebie. Ciszę w aucie przerywała jedynie piosenka lecąca w radiu. Żałowałam, że w ogóle słuchałam jej. 

 ''So baby, come light me up and maybe I'll let you on it
A little bit dangerous, but baby, that's how I want it
A little less conversation, and a little more touch my body
Cause I'm so into you, into you, into you
Got everyone watchin' us, so baby, let's keep it secret
A little bit scandalous, but baby, don't let them see it
A little less conversation and a little more touch my body
Cause I'm so into you, into you, into you, oh yeah
''*

Po paru minutach blondyn zaparkowałam pod kawiarnią. Wysiedliśmy z samochodu i weszliśmy do środka. Usiedliśmy przy stoliku przy oknie i od razu podeszła do nas kelnerka, której najwyraźniej Niall wpadł w oko. 

Lawyer 2||n.h. ✔Where stories live. Discover now