A WIĘC...

453 29 4
                                    

Autorka: To znowu nie rozdział...
Catherine: Nie słuchajcie jej. Jesteście fanami moimi i mojej zwariowanej rodziny, więc macie słuchać mnie.
Autorka: Dobrze, Kat, oddaję Ci głos.
Toby: Lepiej tego nie rób... Ostatnio jest bardzo nerwowa...
Catherine: ZAMKNIJCIE SIĘ WRESZCIE, ALBO WAS ROZSZARPIĘ!!!
Autorka i Toby: *uciekają z pokoju. Za drzwiami Toby szepcze do Autorki* A nie mówiłem...
Catherine: No nareszcie. A więc... Zacznę od początku.
Drodzy fani mojej historii. Jak zapowiadała Autorka, z okazji 50 gwiazdek (teraz już mam...no OK...mamy) 70 gwiazdek, zapowiadam mały bonus. Jednogłośnie wybrano pytania do bohaterów opowiadania.
Zasady są wszystkim znane, ale i tak Wam powiem. Pod tym wpisem zadajecie pytania do naszych bohaterów. W środę wieczorem, ewentualnie w czwartek, odpowiemy na nie. No... to chyba tyle. A teraz przepraszam, muszę zrobić zakupy. To do następnego!!! *dziewczyna wychodzi *

*Autorka i Toby chowają się w łazience naprzeciwko*

Toby: *szepcze* Droga wolna. Wychodzimy.

*Idą razem do pokoju, z którego wyszła Kat*

Autorka: Tak jak powiedziała Catherine,  ogłaszam Q&A z osobami występującymi w opowiadaniu. Serdecznie dziękuję za zainteresowanie opowiadaniem i zapraszam do śledzenia dalszych przygód.
Resztę powiedziała Kat. To do środy lub czwartku!
Toby: Czy te jej humory długo potrwają? Boję się jej...
Autorka: Nie wiem. Różnie to bywa. Najlepiej pożegnaj się z czytelnikami.
Toby: Żegnam Was kochani. Nie wiem, czy przeżyję te kilka dni. A teraz idę na gofry. *chłopak wychodzi *
Autorka: Cóż. .. Nie mam nic do dodania. Miłego wieczoru kochani. Normalne rozdziały będą jak na razie codziennie.
PA!

Odnaleźć drogę Where stories live. Discover now