Fourteen

41.1K 4K 544
                                    

- Niall czy wszystko okej?- Usłyszałam kolejną rozmowę chłopaków na przejściu na pierwszych. Właściwie w myślach błagam teraz o zielone.

Co prawda nie powinnam być na niego zła, bo wydaje się to dosyć dziecinne jednak w pewnym momencie zżerała mnie zazdrość i do tego rozczarowanie.

Powinnam w ogóle do niego nie pisać.

Zakochuje się w nim coraz bardziej, a to błąd.

- Nic!- krzyknął, a ja wręcz podskoczyłam- Odwalcie się dobra!

Jeszcze głośniejszy krzyk. Minął tydzień, a ja chłopakowi nie odpisałam na żadną wiadomość. Może robię źle, ale jestem tylko człowiekiem (tylko kobietą).

- Chodzi o tą tajemniczą dziewczynę z SMS'ów? Od miesiąca nie pochwaliłeś się, że nadal piszecie- odezwał się Louis.

- Bo już nie piszemy, o co Wam chodzi? Zerwała kontakt po tym jak chciałem, by się ujawniła albo nauczyła mnie matematyki- wziął głęboki oddech. Hej, zielone światło gdzie jesteś?- powiedziałem jej, że jak ona nie chce to będzie uczyć mnie Minne - chłopacy się zaśmiali- Obraziła się lub jest zła nie wiem, ale mi nie odpisuje.

Jestem tylko rozczarowana swoimi uczuciami.

- Chyba ją lubisz co?- zapytał Harry znam ten głos po wypowiedziach na stołówce, by zrobić jakiś żart nauczycielom.

- Chyba...- przerwał mu głos.

- Naomi! Naomi!- usłyszałam głośny krzyk mojej przyjaciółki biegnącej z wyjścia ze szkoły prosto do mnie.

Co za przypał! Przecież chłopak może... odwróciłam się w jej stronę, a przez moje ciało przebiegł dreszcz, gdy zobaczyłam kątem oka, że Niall mi się uważnie przygląda.

Mam na sobie kaptur, który idealnie zasłania połowę mojej twarzy, ale jako, że każda z przyjaciółek wie jaką mam kurtkę... muszę ją zmienić.

Gdy dziewczyna do mnie podbiegła światło zmieniło się na zielone, a ja odwróciłam wzrok z Niall'a tym samym szybko skręcając w inną uliczkę razem z Violet, która coś mówi, ale w ogóle jej nie słucham.

Bo kto wie co mogło by mu wpaść do głowy gdybym skręciła tam gdzie on.

MESSAGE PRANK | N.H ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz