Fifty two

35.5K 3.5K 270
                                    

- Nie bój się, w końcu nie jesteś taką suką jak Violet i od Ciebie nie ucieknie- powiedziała Louise, kiedy wychodziłyśmy ze sklepu z sukienkami, a mi znów nic się nie podobało.

Muszę wyglądać bardzo dobrze na tej studniówce!

- Nie szukajmy już nic dziś, jestem strasznie tym zmęczona- jęknęłam nagle na kogoś wpadając. Tylko przez chwile spojrzałam na buty i już na kogoś wpadam?

Moja jedna torba z jakimś kosmetykiem spada, a ja wzdycham. Jednak gdy widzę przed sobą znaną mi blond czuprynę mój oddech przyspiesza.

Szybko schylam się po torbę, a on robi to również co skutkuje naszym uderzeniem się w czoło. I jego przecięte czoło.

- Oh, przepraszam!- zaczęłam, a on jak zobaczył kim jestem zaśmiał się, jednak przy tym przymknął na chwile oczy i chwile się zastanawiał.

- Nic się nie stało, ja też przepraszam. Nie uważałem i na Ciebie wpadłem- oblizał wargę.

- Tak- powiedziałam cicho, a Louise nas oglądała z boku posyłając mi jakieś dziwne znaki.

- Co robicie o tej porze w galerii?- no tak, jest 20, a my od 18 szukamy jakiejś odpowiedniej sukienki.

- Szukamy dla tej pani sukienki na naszą studniówkę! Ponieważ ma się spotkać...- przerywam jej.

- A Ty co robisz?

- Podobnie- zaśmiał się- Kupiłem maść na to- wskazał na czoło- I też szukam czegoś odpowiedniego dla siebie i chciałbym też sprawić prezent dziewczynie, z którą mam się spotkać na tym... wydarzeniu.

- Wow! To super- Posłałam mu uśmiech.

- Może pójdziemy się czegoś napić? Costa? Starbucks?- zapytał, a gdy widziałam jak Louise kiwa głową na tak, ja szybko zaprzeczyłam.

- Miło by było, jednak musimy wracać do domu, zaraz mamy autobus- uśmiechnęłam się najbardziej szeroko jak umiałam.

- Nie ma problemu, mogę was odwieść.

- Nie! Musimy już iść, natychmiast!- rozkazałam biorąc za rękę koleżankę, która wzruszyła ramionami w stronę Niall'a.

Nie mogę się z nim zaprzyjaźniać! Zaprzyjaźniać w tym świecie...

- Słyszałaś?- zapytała, gdy wlokłam ją do wyjścia.

- Co?

- Ma coś dla Ciebie lub szuka, prezentu dla Ciebie!- prychnęłam i ruszyłam przed siebie ignorując jej zdanie.

***
Zapraszam was serdecznie na DECEVIED ICESKATES na moim profilu! Już dziś dodaje epilog, a bardzo zależy mi na opinii tego opowiadania 👐🏻💕

Ponieważ to ma dużą aktywność, bardzo proszę! 🌝

MESSAGE PRANK | N.H ✔️Where stories live. Discover now