XVII

11.1K 695 552
                                    

SUPRISE! Rozpierdalam system i daje wam sexy teraz! Ha! A co?! Ten rozdział to scena erotyczna (+18) z lekką dawką humoru:*

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

SUPRISE! Rozpierdalam system i daje wam sexy teraz! Ha! A co?! Ten rozdział to scena erotyczna (+18) z lekką dawką humoru:*

Tommy leżał na mnie i całował leniwie moją szyję.

- Jak chcesz to zrobić? - spytał cicho z ustami przy mojej skórze.

- Chcę...- zacząłem.

Kurwa! Raz się żyje!

- Chcę być na dole. - wyszeptałem.

Thomas uniósł głowę do góry by spojrzeć na mnie.

- Wow! - uśmiechnął się szeroko - A myślałem, że to ja jestem niewyżyty seksualnie! - zażartował.

Walnąłem go lekko w ramię.

- Pierdol się, Sangster! - odgryzłem się.

Dobrze wiedziałem, że nie lubi jak mówię do niego po nazwisku, lecz on zwrócił uwagę na coś innego.

- Nie dziś. Dziś będę pierdolił ciebie. - wyjaśnił.

Nie wiedziałem co na to odpowiedzieć, bo kurczę...miał rację!

- I co? Zaniemówiłeś? - jego ręka wkradła się pod moją bluzkę i dokładnie czułem teraz ciepłe palce na brzuchu.

- Musisz tyle mówić? - zapytałem, nie bardzo mogąc się skupić, ponieważ ręka Tommiego niebezpiecznie zbliżała się do granicy moich spodni.

- Muszę. Bo chcę ci powiedzieć...- pociągnął mnie do góry tak, że teraz siedziałem z Thomasem na kolanach, i ściągnął ze mnie bluzkę - Że jesteś cholernie piękny...- jego ręce znalazły się na moich ramionach i sunął nimi w dół - Seksowny...- przywarł ustami do mojej szyji - I cały mój. - dokończył.

Przez chwilę zapomniałem jak się oddycha gdy Tommy przygryzł lekko skórę na moim obojczyku.

Czułem, że znów tracę nad sobą kontrolę.

Oderwałem Thomasa od swojej szyji i wpiłem się mu w usta. Tommy od razu oddał pocałunek, kładąc mnie z powrotem na miekkiej pościeli.

Przyciągnąłem go bliżej, co sprawiło, że przez przypadek nasze krocza się o siebie otarły. Teraz kompletnie straciłem resztki samokontroli.

Moje ręce powędrowały na jego tyłek. Cały czas całowaliśmy się zachłannie, tocząc namiętny taniec naszych języków.

- Dylan? Śpisz już? - usłyszałem głos Melissy za drzwiami.

- Tak, mamo! Śpię! - wykrzyczałem i z powrotem wpiłem się w słodkie usta Tommiego.

Śpię, jestem grzeczny i napewno nie pierdole się z Thomasem!

Dobrze, że wcześniej zamknąłem drzwi na klucz...

- Poszła. - wyszeptał Thomas.

Przesunąłem ręce z jego pośladków w górę, odsłaniając jego plecy z wkurzającej mnie warstwy ubrań.

Stay With Me (Dylmas)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz