Rozdział.6.

5.8K 376 2
                                    


Nicolas wpija się w moje ust z wyczuwalną desperacją. Całuje mnie jakby próbował zabrać cały ból jaki w sobie trzymam. Poddaje się chwili i oddaje pocałunek wplątując palce w jego puszyste włosy.

- Och Clair.- jęczy moje imię i podnosi do góry zmuszając mnie abym oplotła go nogami w pasie.

- Och...tak Nico...

Nicolas opiera mnie o ścianę i wchodzi we mnie jednym płynnym ruchem. Jęczę i przylegam do niego mocniej. Zaczyna się poruszać a ja daje się ponieść. Odrzucam głowę do tyłu i rozkoszuję się tym co daje mi mój partner. Moje podbrzusze powoli zaczyna się zaciskać dając początek czemuś niezwykłemu. Kiedy jestem już na krawędzi i wystarczy już tylko jedno pchnięcie, Nico wychodzi ze mnie. Patrzę na niego zdezorientowana by po chwili zabijać go wzrokiem.

- Co ty do cholery robisz?!- prawie, że krzyczę

- Staram się doprowadzić cię do szaleństwa.

Mówi i zanurza się we mnie ponownie. Wszystko puszcza a ja dochodzę mając gwiazdy przed oczami. Moje biedne ciało opada z sił i jestem zdana na łaskę mojego ukochanego.

- Nie doszłeś.- mówię oskarżycielsko po chwili westchnienia

- A kto powiedział, że skończyliśmy.- odpowiada z drwiącym uśmieszkiem na twarzy

- Nie dasz mi odpocząć prawda?- udaję przerażenie, ale tak naprawdę mogę się z nim kochać bez przerwy

- Mamy całą noc.

*****************************

Budzę się o poranku cała obolała, lecz jest to przyjemny ból. Ta noc była wyjątkowa. Odłożyliśmy na bok wszystko co nas dręczy i zatraciliśmy się w sobie. To była nasza najlepsza noc od czasu kiedy straciłam nasze dziecko. Znów o tym myślę. Szybko ruszam powiekami aby odgonić niechciane łzy. Wtulam się mocniej w bok mojego ukochanego i staram się o tym nie myśleć. Jego silne ramiona przyciskają mnie mocniej do siebie.

- Dzień dobry promyczku.- mówi zaspanym głosem

- Hej.- szepczę cicho

- Coś się stało?- pyta z niepokojem

- Wszystko jest w porządku.- zapewniam go i tule się mocniej

- Na pewno?- nie jest przekonany

- Tak kochany.- całuje go w tors

Soulmate - zawszę będę cię kochałWhere stories live. Discover now