Gwieździste niebo.
Gorąca czekolada.
Małe lampki na słupach w mieście.
Kiczowate swetry.
Wełniane czapki.
Delikatny smak kakao.
Cicho przygrywające kolędy.
Lekki podmuch wiatru.
I jego dotyk. Jego ciepłe ręce, ogrzewające jej dłonie.
- Muszę już iść. Jest zimno na dworze.
- Wiem. Jest zimno, pierniku. Zostań, proszę.
* * *
jak podoba się wam relacja Benjamina i Aishy? miłego dnia xx
YOU ARE READING
° ice rink ° | christmas story |
Teen Fictionaisha, nie umiesz jeździć na łyżwach. dlaczego, słońce, idziesz na lodowisko? [1 - 24 december]