94 Pięć lat później

148 4 0
                                    

Martyna
Wiktoria i Agata mają już 9 lat a Julka ma już 13 lat. Od jakiegoś czasu dziwnie się zachowuje. Nie wiem o co chodzi no nie chce powiedzieć. Dzisiaj dziewczynki idą do szkoły a ja zostaję w domu
Poszukam czegoś w jej pokoju.
Julka wyszła Piotrek zawiózł Wiktorię i Agatę do szkoły i sam pojechał do pracy. Poszłam do pokoju Julki.
Zaczęłam szukać od biurka ale tam nic nie znalazłam obok łóżka był jakiś zeszyt był to pamiętnik. Był tam taki wpis: Zakochałam się. Ale boje się powiedzieć o tym Martynie i Piotrkowi. Mam dopiero 13 lat. Boję się jak oni na to zareagują.
Odłożyłam pamiętnik na miejsce i poszłam po telefon. Postanowiłam napisać SMS do Piotrka.
Do Piotruś
Znalazłam w pokoju Julki pamiętnik. Okazało się że ona się poprostu zakochała się i bała się nam powiedzieć.
Nie musiałam długo czekać na odpowiedź.
Od Piotruś
Nie za wcześnie na pierwszą miłość? Ciekawe kto jest tym szczęściarzem.
Do Piotruś
Na pierwszą miłość nigdy nie jest za wcześnie.
Może ja dzisiaj zapytamy?
Od Piotruś.
Ok. Ciekawe czy nam powie.
Do Piotruś.
Zobaczymy.
Od Piotruś
Kończę bo mamy wezwanie.
Już nic nie odpisałam tylko poszłam robić obiad.
Jak skończyłam to do domu wróciła Julka. Cała zapłakana i odrazu pobiegła do swojego pokoju.
Poszłam zobaczyć co się stało.
M: Julka mogę?
J: Tak.
M: Co się stało? Jula tylko nie ukrywaj wiem że się zakochałaś. Tylko w kim?
J: Tak. Powiedziałam mu o tym. A on ośmieszył mnie przed cała szkoła.
M: A co ci powiedział?
J: Powiedział że nie będzie umawiał się z taką młoda dziewczyną. Ale ja go naprawdę kocham. Co mam zrobić?
M: Nic nie zrobisz. Skoro ci tam powiedział to nie był ciebie wart.
J: Tak myślisz?
M: Tak. A teraz chodź na obiad.
J: Ok. Już idę.
Poszłam do kuchni a zaraz za mną przyszła Jula.
J: Wiesz co?
M: No co?
J: Stwierdziłam że jak tak mi powiedział to nie będę się tym przejmować. A słyszałaś news?
M: Jakiego?
J: No że Grzesiek oświadczył się Natali.
M: Mówisz poważnie?
J: Jasne.
To mnie Jula zaskoczyła. Są razem w końcu jakieś 5 lat.
M: Skąd ty o tym wiesz?
J: Mam swoich informatorów. A tak na poważnie to do Grześka.
Zadzwoń do Natali no miała ciebie zadzwonić ale chyba zapomniała.
Julka
Martyna poszła zadzwonić. Po chwili przyszła.
M: Masz rację.
J: Zapomniała?
M: Tak.
Po chwili przyszedł Piotrek z dziewczynami.
Zjedliśmy obiad a wieczór spędziliśmy na oglądaniu filmów.

Nowe życie/ Nowe Zwiazki. ZakończoneDove le storie prendono vita. Scoprilo ora