Wyszłam z wanny, gdy woda zaczęła się robić zimna. Ogarnęłam za sobą łazienkę i poszłam do garderoby Leo, żeby ukraść jakąś bluzkę. Wzięłam jakąś szarą, czarne getry, a włosy spięłam w luźną kitkę.Zeszłam na dół do kuchni zrobić sobie jakąś sałatkę. Wchodząc do niej zobaczyłam, że jest 12.30. Boże siedziałam półtorej godziny w wannie.
Dobra wzięłam truskawki, banany, bitą śmietanę i biszkopty. Już miałam się zabierać za krojenie truskawek lecz do kuchni weszła Anna.
- Niech to panienka zostawi. Ja się tym zajmę.
- Anno mówiłam coś. Nie panienka tylko Melanie, a jak będziesz wszystko za mnie robić, to ja się niczego nie nauczę, więc robisz sobie dzisiaj wolne i do domu. Już.
- Nie wiem czy mogę.
Powiedziała lekko speszona.
- Możesz. Wezmę wszystko na siebie.
Powiedziałam, a ona uradowana przytuliła mnie dziękując, a potem wyszła.
To ja wróciłam do krojenia wszystkiego.
Gdy pokroiłam wzięłam dwa pucharki, bo jeszcze przyjdzie Holly. Na sam spód dałam biszkopty, które wcześniej namoczyłam w winie, potem dałam pokrojone truskawki, bitą śmietanę, banany, biszkopty, truskawki, śmietana, banany i na końcu śmietana. Wzięłam czekoladę i roskruszyłam ją nad pucharkami i dodałam orzeszki. Też pokruszone.Super skończyłam. Popatrzyłam na zegarek. Jest już 13.45, więc Holly będzie za.
I w tym momencie zadzwonił dzwonek.
Poszłam szybko otworzyć drzwi.
- Hejka!
Od razu przytuliła mnie, a ja ją.
- Wchodź, a i mamy sałatki owocowe. Lubisz wino?
- Boże uwielbiam. Walić to, że mamy 17 lat dawaj winko sałatkę i lecimy.
Wzięłam wino i kieliszki, a Holly sałatki.
Poszłyśmy do mojego pokoju.
Jest trochę niski, szaro-różowy.
YOU ARE READING
Miłość za pieniądze
Teen FictionSiedemnastoletnia Melanie jest córką najbardziej znanej bizneswoman Angeli Smith. Ojciec dziewczyny rozwiódł się z jej matką, bo nie umiał z nią wytrzymać i znalazł sobie inną. Melanie ma brata starszego Leo. Ma 19 lat. Pewnego dnia dzięki właśnie L...